Niejaki @Emert ZUS napisał dziś notkę pod moim adresem, - vide:
https://www.salon24.pl/u/555666/1434353,pan-doktor-emerytowany-echo24-poddal-sie-wreszcie-publicznej-samokrytyce
W wyrazie podzięki, chciałbym tedy zadedykować Autorowi tej notki i jej komentatorom tę parafrazę znanego wiersza Juliana Tuwima:
Pierdoły nudne i ponure,
kundelki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Na co dzień chlipiący rydzykową zupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Item ów belfer jagielloński,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor… Woleński
(Pan wie już za co, profesorze!)
I ty, za młodu niedorżnięta,
Radiomaryjna megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
Całujcie mnie wszyscy w dupę.
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rentę,
I, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, Autorze, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę…
Miłej niedzieli Wam wszystkim życzę!
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Inne tematy w dziale Rozmaitości