echo24 echo24
512
BLOG

Krótkie podsumowanie draki w Białym Domu

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 37
Chłodnym okiem

Trumpowi nie udało się wymusić złotego interesu, zaś Zełenski będzie miał nie cztery, lecz siedemdziesiąt procent poparcia.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Najtrafniejszy komentarz:

@skamander [1 marca 2025, 01:37] 

Współczuję pisowcom po tym wszystkim, co wydarzyło się w Białym Domu. Nie pamiętam – a żyję długo – by jakikolwiek prezydent USA w ten sposób potraktował zaproszonego gościa, i to na dodatek prezydenta kraju walczącego z agresją Moskwy. Po raz pierwszy doszło do takiej sytuacji, choć ciąg wcześniejszych wydarzeń raczej zapowiadał dalszą eskalację politycznych napięć wobec Ukrainy ze strony amerykańskiej administracji pod rządami prezydenta Trumpa.

Jak każdy mógł zauważyć, ze strony Trumpa nie padło nic, co pozwoliłoby jasno określić agresorów w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Ostatecznie okazało się, że głównym winowajcą rozpoczęcia tej wojny – przynajmniej według tej narracji – jest Ukraina, a ściślej prezydent Zełenski. Trudno więc nie zadać sobie pytania: czy ta kłótnia była wynikiem nieprzewidzianych napięć między prezydentami, czy może była to zaplanowana akcja wymierzona przeciwko Zełenskiemu?

Raczej skłaniałbym się ku tej drugiej tezie, ponieważ nawet przewaga liczebna wskazuje na taki scenariusz. Po stronie amerykańskiej wystąpili prezydent, wiceprezydent oraz zaproszeni dziennikarze z całego świata. Całość wyglądała na zaplanowany spektakl. Można się więc tylko zastanawiać, komu zależało na tej inscenizacji. Może Moskwie?

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka