echo24 echo24
1772
BLOG

Do programu „Tak jest” przyszła jędzowata przekupa

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 45
Schamienie rozsiane PiS przebiło szklany sufit!

Oprawa muzyczna: https://www.youtube.com/watch?v=khCm7xfiqiU 

Pytacie Państwo, kto zacz?

Odpowiadam:

Ta pani nazywa się Dorota Arciszewska-Mielewczyk i jest posłanką PiS Sejmu X kadencji. Zaś, jak podaje Wikipedia, cytuję: „Jej przodkiem w linii prostej był Krzysztof Arciszewski (1592–1656), generał artylerii koronnej, admirał sił morskich holenderskich w Brazylii, a jej śp. Małżonek Krzysztof Mielewczyk był jednym z najbogatszych przedsiębiorców w województwie pomorskim, prowadzącym firmę zajmującą się produkcją pierza i puchu”.

Dopytujecie Państwo, - dlaczego nadałem notce tak niewyparzony tytuł?

Odpowiadam:

Bazarowo podwórkowego prostactwa, jakie zaprezentowała na antenie ta posłanka PiS nie da się w kulturalnych słowach opisać.

A jeśli chcecie się Państwo przekonać, iż ani trochę nie ściemniam, - zapis tej audycji znajdziecie na stronie internetowej TVN-24, - vide:  vide:  https://tvn24.pl/go/programy,7/tak-jest-odcinki,10840/odcinek-4447,S00E4447,1569536     

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Najtrafniejszy komentarz:

@skamander [5 lutego 2025, 10:11] 

Szanowni Państwo, co dziwić się pani Arciszewskiej, że w programie „Tak Jest” zachowała się poniżej poziomu przekupki, jeśli Telewizja „Republika”, i osobiście pan „red” Kłeczek, kompletnie się skompromitowali na oczach całej Polski. Zwiastun, opublikowany w mediach społecznościowych, ukazuje „porwanie” Romanowskiego przez zamaskowanych mężczyzn. W scenach zrealizowanych w stylu kina akcji polityk zostaje zatrzymany na wąskiej uliczce w Budapeszcie, zakuty w kajdanki i siłą wrzucony do samochodu. W dalszej części nagrania pojawiają się ujęcia sugerujące brutalne przesłuchanie. Choć materiał miał na celu przyciągnięcie uwagi widzów, efekt okazał się odwrotny, prowokując krytykę wielu komentatorów. Nawet pan „red.” Karnowski skrytykował to „dzieło” Republiki. Czyli, co jeszcze musi być pokazane przez te prawicowe szczujnie, by poparcie wyznawców religii smoleńskiej spadło? Zapewne nie spadnie, bo większość pisowskich sekciarzy myśli i zachowuje się jak pani Arciszewska. Oni nawet nie zastanawiają się, co mówią, bowiem muszą ciągle mówić źle o premierze Tusku i rządzącej koalicji. Tak mają „wdrukowane” w swoje umysły i święcie wierzą, że mają rację. Takiej propagandy, tak siermiężnej, to nawet za Gierka nie było. To przypomina wczesny etap stalinizmu w Polsce. I są ludzie, którzy coś takiego popierają. Nic dziwnego, że byli tacy, którzy chlebem i solą witali sowieckich żołnierzy. Ale w tym przypadku można ich w pewnym stopniu usprawiedliwić, bo ci czerwonoarmiści wygonili z danej miejscowości faszystów. Może w późniejszym czasie ci, co witali, znaleźli się w jednym z gułagów i tam docenili „pomoc” Stalina dla Polski. Może kiedyś i pani Arciszewska zrozumie, że stała się ofiarą - a nie zwycięzcą - i dała się aż tak zmanipulować.

UWAGA:

Uprzejmie informuję, że komentarze wulgarne, obraźliwe, zawierające treści noszące znamiona insynuacji i pomówień, a także komentarze niedorzeczne, - będę kasował bez podania przyczyn, - gdyż miłośnicy PiS świadomie i z premedytacją usiłowali zrobić kloakę z mojego blogu.

Informuję także, iż namolnych pisowskich maniaków piszących w koło Macieju to samo, - będę okresowo blokował.

Zobacz galerię zdjęć:

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (45)

Inne tematy w dziale Polityka