Wczoraj wieczorem, na zakończenie Świąt Bożego Narodzenia 2024, nie do końca wesołych z przyczyn złej sytuacji politycznej w Europie i Świecie, dla osłody, - opublikowałem na Salonie24 w każdym calu apolityczną notkę o niewymownym pięknie krakowskiego ogrodu Józefa Mehoffera zatytułowaną „Rozścielone nieopodal ulicznego zgiełku, - baśniowe ogrody Królewskiego Miasta ” - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1419429,rozscielone-nieopodal-ulicznego-zgielku-basniowe-ogrody-krolewskiego-miasta
I co?
Ano to, że notkę tę opublikowałem również na FaceBooku, - gdzie dodano do niej same wysmakowane artystycznie komentarze na temat stworzonego w Krakowie z malarską fantazją, baśniowo pięknego ogrodu Józefa Mehoffera. Nikomu tam nawet nie przyszło do głowy pisanie o polityce w kontekście tej notki.
Natomiast na Salonie24, do tej samej notki, - orędownicy Prawa i Sprawiedliwości dodali wyłącznie agresywnie nieprzyjazne komentarze natury politycznej, które przerodziły się w kłótnię o to, kto wyrąbał więcej drzew, - PiS czy Platforma? Natomiast, na temat przekazu notki komentarzy brak.
To samo się tyczy innych notek publikowanych na Salonie24 w okresie świątecznym. Nic, tylko polityczna nawalanka pisowców z sympatykami aktualnej władzy, bądź pretensjonalnie infantylna dyskusja przekonanych z przekonanymi, - w wykonaniu obsypującego się wzajemnymi pochwałami pisowskiego towarzystwa wzajemnego zachwytu nad samymi sobą.
Nasuwa się tedy logiczny wniosek, że Salon24 już do tego stopnia spisł, iż na tym forum coraz trudniej oddychać, gdyż niezależnie od treści publikowanych notek, - dyskusja zalatuje rutynowo swądem spisłych ogórków.
Tak. Tak. Salon24 sfermentował od przedawkowanej, - propisowskiej poprawności politycznej.
I wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że salon24 jest chory na PiS, zaś proces politycznej fermentacji tego internetowego forum będzie postępował aż do wyborów prezydenckich 2025.
Na koniec dodam jeszcze, że zbyt intensywna fermentacja skutkuje przekiszeniem ogórków, co z kolei uaktywnia procesy gnilne, - co zawsze się kończy brzydko pachnącym rozkładem.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
UWAGA:
Uprzejmie informuję, że komentarze chamowate, wulgarne, zawierające treści noszące znamiona insynuacji i pomówień, a także komentarze niedorzeczne, - będę kasował bez podania przyczyn.
Informuję także, iż namolnych pisowskich upierdliwców piszących w koło Macieju to samo, - będę okresowo blokował.
Inne tematy w dziale Polityka
