Dziś w nocy znalazłem w Internecie złowróżbną fotkę, - patrz zdjęcie pod tekstem.
Warto zwrócić uwagę, iż przypadek sprawił, że kartograficzny obrys podgryzionego pnia ma kształt granic Polski.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
@ALL
Zauważyliście Państwo, że dyskusja nad notką jest tym razem niezwyczajnie kulturalna?
A wiecie Państwo dlaczego?
Bo tym razem wyjątkowo, nie spuściłem z łańcucha, - i przedłużyłem siedzenie w kozie chamskiej pisowskiej hołocie, zawsze tej samej, która niezależnie od tego, co napiszę, wchodzi na mój blog, żeby w wyrazie zemsty za moją krytykę PiS obrzucić mnie inwektywami, pomówieniami i insynuacjami celem zdeprecjonowania mnie jako blogera i człowieka.
Wyobrażacie sobie ich ból, że nie mogą zepsuć naszej dyskusji chamskimi i wulgarnymi komentarzami, bo ich wyjątkowo nie odblokowałem? Zapewne poobgryzali już ze złości do krwi pazury.
Mniam! Mniam! Jest smak!
Post Post Scriptum
Ponieważ Administrator serwisu dwukrotnie usunął moją odpowiedź na komentarze pana piszącego pod nickiem @MrPostman zamieszczam tę odpowiedź tutaj, cytuję:
"Zataił Pan, że cytaty które Pan zamieścił to fragmenty mojego eseju zatytułowanego "Nabrani przez redaktora", - vide:
https://www.salon24.pl/u/salonowcy/271686,nabrani-przez-redaktora ,
po przeczytaniu którego Jarosław Kaczyński zaproponował mi kandydowanie do Sejmu z list PiS, - vide:
https://m.salon24.pl/6e872d95c8c4df3c453b372f21d29e40,860,0,0,0.jpg ,
lecz intuicja mi podpowiedziała, żeby z tej propozycji nie skorzystać i odmówiłem Kaczyńskiemu.
I wcale się nie wstydzę, że wtedy krytykowałem ostro Donalda Tuska, bo jego Platforma się tak rozbrykała, że wygrała PiS-owi wybory.
Nie wstydzę się także, iż podobnie jak 5 milionów Polaków dałem wtedy PiS-owi kredyt zaufania, bo do głowy by mi wtenczas nie przyszło, że w okresie 2015 - 2023 PiS zdemoluje nasze Państwo..."
Najtrafniejszy komentarz:
@skamander [12 grudnia 2024, 22:59] do blogera @Belon
Jestem patriotą i to kiedyś udowodniłem, i mimo to mam zastrzeżenia do poprzedniej władzy PiS. Widzę błędy i to takie, które niszczyły praworządność w Polsce. Zmiany w sądownictwie, w tym deforma Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa, zostały skrytykowane jako naruszające zasadę trójpodziału władzy. Usunięcie ze stanowiska I-ej Prezes Sądu Najwyższego, pani prof. Gersdorf, której sześcioletnią kadencję gwarantowała Konstytucja RP. Podobnie zwolniono ze stanowisk innych sędziów SN, którzy też mieli zagwarantowane kadencje przez Najwyższą Ustawę. Do tego odwołanie prawidłowo powołanych członków KRS-u, mimo ich kadencji i zastąpienie ich sędziami powołanymi przez polityków, co też naruszyło naszą Konstytucję. Do tego nominowanie TRZECH sędziów TK na już legalnie zajęte wakaty. Wywołało to wszystko spory z instytucjami unijnymi i oskarżenia o osłabianie demokracji i naruszenie świętej zasady trójpodziału władz.
Wstrzymanie środków unijnych z Funduszu Odbudowy było częściowo efektem konfliktu o praworządność. Ograniczanie niezależności mediów publicznych i próby przejęcia kontroli nad mediami prywatnymi, w tym sprawa przejęcia Polska Press przez państwowy Orlen, budziły już wówczas oskarżenia o ograniczanie wolności mediów. Do tego ta nieszczęsna ustawa związana z TVN-e (LexTVN), co skrytykowali Amerykanie i to było powodem wycofania się pisowców z tej ustawy. Jak już jestem przy ustawach proponowanych przez poprzednią władzę, to radzę Panu przypomnieć tzw. ustawę abolicyjną, która miała znieść jakiekolwiek winy z pisowskich aparatczyków. Na nią nie zgodził się pan Ziobro, bo nie chciał ułaskawienia swego przeciwnika politycznego, jakim wówczas był dla pana Ziobry pan premier Morawiecki. No i deforma pani min. Zalewskiej, która urągała nawet inteligencji dziecka w przedszkolu.
Polska była krytykowana za powolny postęp w transformacji energetycznej, szczególnie w kwestii ograniczania uzależnienia od węgla. Zbyt późne inwestycje w odnawialne źródła energii i problemy z wdrażaniem programów proekologicznych. Zmarnowanie miliardów otrzymanych przez pisowski rząd jako haracz za CO2, które to pieniądze miały być przeznaczone np. na unowocześnienie sieci przesyłowych energii elektrycznej. Do tego konflikt z Czechami w sprawie Turowa i konsekwencją tego był kara 500 tys. euro dziennie. A można było tę sprawę załatwić dużo wcześniej, ale ktoś w rządzie postanowił się sprzeczać i to doprowadziło Polskę do TSUE, gdzie Polska przegrała i Czesi dostali więcej niż chcieli. Zmarnowane ponad 1,5 mld złotych na elektrownię w Ostrołęce. A dziwna spółka w Szwajcarii i dzięki tej spółce wyparowało 1,6 mld złotych i ten kontrahent Orlenu z wielkimi problemami za uszami. A, jeśli już mowa o Orlenie to sprzedaż Lotosu za cenę równą dochodowi tego przedsiębiorstwa za półroczny okres. I te dziwne umowy i kary, którymi zabezpieczono firmę Saudów.
Zjednoczona Prawica starała się podporządkować sobie wszelkie organy i instytucje państwowe i samorządowe. Ograniczenie niezależności samorządów i centralizacja decyzji spotkały się z krytyką części społeczeństwa. Nawet poszczególne komórki w samorządach poprzednia władza odebrała samorządom i tak powstał moloch Wody Polskie. Oprócz stworzenia dodatkowych etatów dla swoich, to ta zmiana niczego dobrego nie wniosła. Trudno by ktoś w Warszawie wiedział, jak zapewnić szczelność wałów przeciwpowodziowych w małej miejscowości np. na Śląsku.
Teraz te wszystkie afery, które każdego dnia wychodzą na światło dzienne i Pan pisze, że to najlepszy rząd? Te wszystkie przekręty nie zostaną przykryte 500+, która to danina więcej świadczyła o kiełbasie wyborczej niż zainteresowaniem Zjednoczonej Prawicy losem polskich dzieci, bo jakoś dalej dzieci chorujące na rzadkie choroby musiały żebrać o pieniądze na leczenie, a były to ogromne kwoty. Również dzieci wymagające całodobowej opieki też były przez rząd Zjednoczonej Prawicy zapomniane. A nauczyciele i państwowa administracja dopiero za obecnych rządów dostała podwyżki w wysokości 30 i 25%. Jakoś PiS o nich zapomniał, bo to zapewne wg badań nie był w większości elektorat PiS. A retoryka polityczna PiS była oskarżana o wzmacnianie polaryzacji w społeczeństwie. Konflikty wokół praw mniejszości, aborcji, LGBT czy relacji z opozycją zaostrzyły napięcia społeczne. I dlatego w roku 2023 poprzednia władza zmuszona została do oddania władzy, którą oddać nie chciała i wszystko czyniła, razem z Panem Prezydentem, by tylko to oddanie władzy było najdłuższe z możliwych. Stąd nawet powstał pisowski dwutygodniowy rząd. Dzisiaj zaś widzimy jak to Bóg, Honor i Ojczyzna została zaszczepiona w tą pisowską duszę. Szczególnie HONOR jest „na pierwszym miejscu”, vide zachowanie byłego wiceministra SPRAWIEDLIWOŚCI pana Romanowskiego. Faktycznie ma za co Pan chwalić poprzednią władze. Na Pana miejscu trochę przystopowałbym z tą manifestacją poparcia dla ZŁA.
UWAGA:
Uprzejmie informuję, że komentarze chamowate, wulgarne, zawierające treści noszące znamiona insynuacji i pomówień, a także komentarze niedorzeczne, - będę kasował. Zaś namolnych komentatorów przeszkadzających w merytorycznej dyskusji poważnych komentatorów, - będę blokował na 24 godziny.
Inne tematy w dziale Polityka