Motto: Po to Salon24 przewidział opcje "Zablokuj" oraz "Usuń", żeby je w uzasadnionych przypadkach stosować.
A teraz dorzeczy.
Szanowna Pani @EdithKulpienski68,
W dniu 4 grudnia br., który jest dniem górniczego święta nazywanego „Barbórką ”, opublikowałem na Salonie24 notkę zatytułowaną „Słowo o etosie górniczej pracy ”, - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/notka-komentarze/1415218,slowo-o-etosie-gorniczej-pracy , w której opisałem, jak ciężka jest praca górników w oparciu o swoje własne doświadczenie w pracy dołowej górnika w trakcie, której doznałem bardzo poważnego wypadku. I muszę sprawiedliwie przyznać, że wyjątkowo, sympatyzujący z PiS-em komentatorzy uszanowali etos górniczej pracy i wstrzymali się z nienawistnymi komentarzami wobec mnie, co w wyrazie zemsty za moją krytykę PiS zwyczajowo czynią, niezależnie od tego, co napiszę.
Niestety, sympatyzujący z PiS bloger piszący pod nickiem @ŻYWICA [4 grudnia 2024, 13:36] i uchodzący na Salonie24 za gorącego polskiego patriotę i wzorcowego katolika, napisał o etosie górniczej pracy paskudny komentarz nazywając górników "brudasami", czym sponiewierał etos pracy górniczej, cytuję za blogerem, @ŻYWICA:
„Może NBP dla uczczenia PRACY GÓRNIKÓW wprowadzi do obiegu NOWY BANKNOT Z WIZERUNKIEM "BRUDASA "
Zaś, gdy wyraziłem swoje oburzenie tym obrzydliwym komentarzem, stanęła Pani w obronie pana @ŻYWICY.
Ponieważ Pani argumentacja w obronie tego pana w sposób jednoznaczny pokazała, że o pracy górników nie ma Pani bladego pojęcia, poprosiłem Panią, żeby mnie Pani nie rozśmieszała, na co mi Pani odpowiedziała, cytuję:
„No cóż inteligentny człowiek powinien docenić konstruktywną krytykę, a nie strzelać focha, jak panienka z niedzielnej szkółki…” [@EdithKulpienski68 5 grudnia 2024, 08:32],
na co zirytowany Pani nachalnością odpowiedziałem Pani „Widziały gały, z kim zadzierały ”, - z czego zrobiła Pani tytuł swojej notki opublikowanej na Salonie24 w dniu 5 grudnia br., - vide: https://www.salon24.pl/u/edyty/1415457,widzialy-galy-z-kim-zadzierala .
Ta Pani notka spowodowała na Pani blogu, jak nigdy dotąd obfity wysyp komentarzy autorstwa rozjuszonych pozbawieniem Zbigniewa Ziobro immunitetu poselskiego przez Sejm RP, - zwierzęco nienawidzących mnie za krytykę PiS, - miłośników partii Jarosława Kaczyńskiego.
Komentarze tych pisowskich nienawistników były w znakomitej większości patogennie hejterskie i wręcz niewyobrażalnie prostackie oraz pełne kierowanych pod moim adresem obrzydliwych inwektyw, pomówień i insynuacji.
Oto jeden z przykładów takich komentarzy, w którym szanowany przez pisowców komentator piszący pod nickiem @pmk [6 grudnia 2024, 00:15] napisał na Pani blogu kierowany pod moim adresem ( @echo24 Krzysztof Pasierbiewicz ), taki smakowity komentarz, - cytuję:
"Mniam! Mniam! Jest smak!"
Dziadek, a umyłeś ręce zanim zacząłeś się oblizywać? To brązowe na nich TO NIE JEST CZEKOLADA!!.."
Podobnie ohydnych komentarzy dodano do Pani notki dziesiątki, a Pani na nie tylko nie reagowała, lecz wręcz odwrotnie, bardzo chętnie wdawała się w dyskusję z obrażającymi mnie nowogrodzkimi prostakami.
Kto nie wierzy, niech przeczyta komentarze dodane do notki pani @EdithKulpienski68, - vide: https://www.salon24.pl/u/edyty/1415457,widzialy-galy-z-kim-zadzierala ( ponad 160 komentarzy).
A więc, na Pani blogu, zgraja chamowatych pisowskich hunwejbinów w sposób jednoznaczny dała świadectwo ich wrogich myśli w stosunku do każdego mającego inne poglądy niż oni, ich szkaradnych cech charakterologicznych, degradującego ich statusu społecznego, ich porażająco niskiego ciężaru gatunkowego kultury osobistej, ich skarlałego poziomu intelektualnego, ich praktycznie zerowej rangi estetycznej wrażliwości, a także obnażyła ich skrajnie złe uczucia, trawiące ich głęboko zakorzenione kompleksy, drzemiące w nich nieprzyjazne ludziom oczekiwania, - co zdemaskowało ich obłudę i udawane wartości, których de facto nie posiadają. Tak. Tak. Te ich komentarze pokazały jak na dłoni ich odrażające cechy, które zwykle skrywają.
Słowem, ta mieniąca się polskimi patriotami i wzorcowymi katolikami nowogrodzka tłuszcza zamieniła dyskusję nad Pani notką w jedno wielkie, cuchnące szambo, - na co Pani dała przyzwolenie, - co Panią delikatnie mówiąc kompromituje i deprecjonuje jako kobietę, a także jako blogerkę Salonu24.
A teraz pytanie, o którym wspominam w tytule mojej dzisiejszej notki.
Ponieważ Pani mi zarzuca, że usuwam niektóre komentarze, zwracam się do Pani z pytaniem.
Co według Pani jest lepsze? Usuwanie chamskich komentarzy zawierających knajackie obelgi, kłamliwe insynuacje i pomówienia? Czy pozwalanie na to, by zgraja pisowskich Hunów zamieniała dyskusję w gnojowisko?
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Najtrafniejszy komentarz:
@skamander [7 grudnia 2024, 14:31]
Kulturalna dyskusja i prostacka erystyka to dwie zupełnie różne formy komunikacji, różniące się celem, metodami i postawą wobec rozmówcy. I to widzimy na forach internetowych. Występuje to po obu stronach skłóconego przez polityków społeczeństwa. Ale też warto zaznaczyć, że osoby związane z PiS-em szczególnie lubią używać inwektyw i rozmowę sprowadzać do prymitywnej erystyki. Szczególnie celuje w tym pan Kaczyński. Bije po twarzy przeciwnika politycznego i głosi Urbi et Orbi, że to on został pokrzywdzony, bo osoba przez niego uderzona umieściła tabliczkę na wieńcu, która obraża godność jego zmarłego brata. I na dodatek ten uderzony bezprawnie zakłócał uroczystość pod pomnikiem. Jednocześnie zapomniał, chce zapomnieć, że to on w czasie posiedzenia Sejmu, bez żadnego trybu, wszedł na mównicę i ogłosił, że posłowie ówczesnej opozycji to zdradzieckie mordy, a wcześniej ogłosił, że współuczestniczyli w zamachu na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego panowie Komorowski i Tusk, i mają krew na rękach. Czyli w tym przypadku nie było obrażania innych, bo to on innych obrażał, ale jeśli ktoś ma inne zdanie od niego, to może uderzyć taką osobę w twarz. Wyraźna mentalność Kalego.
Normalna dyskusja, to wymiana myśli, poszukiwanie prawdy, wzajemne zrozumienie. Rozwijanie tematu w sposób, który przynosi korzyść obu stronom. Szacunek dla drugiej osoby. Gotowość do słuchania i uwzględniania jej argumentów. Opieranie się na faktach, logice i uzasadnionych argumentach. Unikanie ad hominem, manipulacji i insynuacji. Staranny, uprzejmy, pozbawiony agresji czy wulgarności. Skupienie na meritum zamiast na emocjonalnym tonie. I taka dyskusja może prowadzić do porozumienia, zmiany poglądów lub przynajmniej lepszego zrozumienia obu stron.
Prostacka erystyka, to zwycięstwo w rozmowie za wszelką cenę. Często ma na celu upokorzenie przeciwnika lub zdyskredytowanie go. Brak szacunku, traktowanie drugiej strony jako przeciwnika. Często objawia się wyższością, sarkazmem czy złośliwością. Stosowanie chwytów erystycznych, takich jak:
- Atak na osobę zamiast odpowiadać na jej argumenty;
- Zniekształcanie stanowiska przeciwnika, by łatwiej je zaatakować;
- Wprowadzanie wątków odwracających uwagę od głównego tematu;
- Używanie inwektyw zamiast argumentów. Do tego język agresywny, wulgarny, nacechowany emocjami. To może prowadzić do zaognienia konfliktu, zerwania kontaktów, nieporozumień. Zwykle taki dyskurs nie rozwiązuje problemu ani nie prowadzi do konstruktywnych wniosków.
Warto zastanowić się, czy rozmówca dąży do porozumienia czy tylko próbuje "wygrać". Sygnały erystyki to m.in. manipulacja, ataki personalne i brak zainteresowania argumentami. Reakcja na prostacką erystykę; Utrzymanie spokoju i kultury wypowiedzi. Wytykanie manipulacyjnych chwytów i powracanie do meritum.
Różnica między obiema formami komunikacji leży nie tylko w metodach, ale też w intencjach. Dążenie do kulturalnej dyskusji jest oznaką dojrzałości intelektualnej i emocjonalnej. Ale przez prostaków może być uznana jako słabość i tym nie należy się przejmować, bo nie jest warto zniżać się do poziomu proponowanego przez lumpenproletariat.
UWAGA:
Uprzejmie informuję, że komentarze chamowate, wulgarne, zawierające treści noszące znamiona insynuacji i pomówień, a także komentarze niedorzeczne, - będę kasował. Zaś namolnych komentatorów przeszkadzających w merytorycznej dyskusji poważnych komentatorów, - będę blokował na 24 godziny.
Inne tematy w dziale Kultura