...
Dziś nie będzie tekstu, gdyż uznałem, że wystarczy historyczna fotka załączona pod notką.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
Nota bene, jestem niepomiernie ciekaw, - ilu "użytecznych idiotów" wpłaci swoje pieniądze na konto złodziejsko żebraczej partii Jarosława, którą ktoś dla hecy nazwał "Prawo i Sprawiedliwość".
Dla porządku informuję, że podług Wielkiego Słownika Języka Polskiego, - "Użyteczny idiota " to osoba, która kierując się własnymi poglądami i szlachetnymi intencjami, działa nieświadomie na rzecz czyichś interesów politycznych.... - vide: https://wsjp.pl/haslo/podglad/40953/pozyteczny-idiota
Najtrafniejszy komentarz:
@skamander [31 sierpnia 2024, 17:29]
Obejrzałem to zdjęcie z wystąpienia pana Kaczyńskiego i doliczyłem się około 50 osób na tej fotce. I pomyślałem; ci ludzie faktycznie dużo stracili. Żyli jak pączki w maśle i także ich rodziny, i znajomi. Oni powinni dawać kasę na partię, która tyle im dała. Ale dawać muszą również ci, którzy z tych dobrodziejstw nie korzystali. Nawet 500+ przez tyle lat nie było rewaloryzowane i dopiero to musi robić obecna władza. Ale sobie dogadzali, jak tylko mogli. Willa+, korzystanie z pieniędzy przeznaczonych na pomoc pokrzywdzonym, zapewnienie kasy znajomym królika i to nie były grosze – to były miliony. Spęczniał portfel o.Rydzyka i Kościół kat. też dobrze się pożywił na symbiozie z poprzednią władzą. Tylko z tych fruktów nie korzystał przeciętny wyborca Zjednoczonej Prawicy. On musiał zadowolić się obietnicami. To jemu obiecywano przez osiem lat CPK, elektrownie atomowe i inne rzeczy, o których już nawet zapomniano, jak chociażby ten słynny prom, którego stępka dawno zardzewiała od wody święconej. Nic, nawet żadna łopata nie wbita w glebę i tylko obietnice przez te wszystkie lata. Ale coś też zrobiono i np. wysiedlono wiele rodzin z ich domów w imię tych właśnie obietnic. A przy okazji rozmów o CPK budowano ołtarze, chociaż z nich samoloty nie wystartują. Żadna łopata nie wbita w ziemie, a miliardy już zostały rozdysponowane. Żyć nie umierać. Tak było, ale już tak nie jest i pozostało doić tych najbiedniejszych i zmuszać ich, by płacili nie za własne przewinienia. Niech płacą ci, co narobili wiele tych różnych świństw a nie ci, którzy nic z tego nie mieli i ich konta świecą pustkami. Może warto, by zapłaciła ta pani, która przez prawie pół roku pobierała około 160 tys. złotych miesięcznie i faktycznie nic nie musiała robić. A takich były setki, a może i tysiące...
Inne tematy w dziale Polityka