„Spieprzaj dziadu!”

Obejrzałem właśnie w telewizji ostatnią konwencję PiS w moim rodzinnym Królewskim Mieście Krakowie.

I co ja widzę?

Jarosław Kaczyński z obłędem w oczach podjudza stłoczony w Sali Sokoła "lud pisowski", że: "Unia Europejska chce nas pozbawić niepodległości", - i tylko jego partia może do tego nie dopuścić, - więc trzeba głosować na PiS! Słowem stało się jasne, że w przypadku wygranej PiS, Jarosław Kaczyński wyprowadzi nas z Unii Europejskiej, co jest jednoznaczne z tym, że Polska stanie się bękartem Europy, do którego wszyscy się plecami odwrócą. Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, co to oznaczałoby dla polskiej gospodarki! I czas powiedzieć otwarcie, że wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej w obecnej sytuacji toczących się dwu wojen w Ukrainie oraz Izraelu byłoby zdradą narodową.

Zastanawiałem się tedy, jak to, możliwie najkrócej skomentować?

Pisałem, kreśliłem, wyrzucałem do kosza zmięte kartki, pisałem od nowa, ale zawsze coś było nie tak.

Aż mnie w końcu olśniło, bo sobie przypomniałem słowa jego brata Lecha wypowiedziane w listopadzie 2002 po zakończeniu spotkania wyborczego przed drugą turą wyborów prezydenta miasta stołecznego Warszawy, - którymi zatytułowałem notkę.

I tylko nie mówcie, że znów jątrzę!

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Najtrafniejszy komentarz:

@skamander [11 października 2023, 23:0]

Panie Krzysztofie, tamte słowa pana Lecha Kaczyńskiego były pierwszym wstępem do powstania nowej pisowskiej elity. Wówczas tak zwrócił się do jakiegoś bezdomnego, ale jego brat po 10 kwietnia 2010 roku jeszcze bardziej po chamsku zwrócił się dla odmiany do ówczesnego Prezydenta i Premiera, że… mają krew na rękach. Tak tworzyła się nowa elita, która pląsa na urodzinach o. Rydzyka i może w Sejmie przemawiać bez żadnego trybu, i wjeżdżać uroczyście na cmentarz, gdy inni mają zakaz. Tak powstała nowa pisowska elita. Ale fortuna kołem się toczy i faktycznie można dzisiaj powtórzyć SPIEPRZAJCIE DZIADY i to w odniesieniu nie tylko pana Kaczyńskiego, ale również do całej tej nowej pisowskiej elity. Dzisiaj powstał w Ełku nowy slogan: 15 października pogonimy bolszewika. I od razu przypomina się powiedzenie: szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń. Należy odsunąć od władzy tych, którzy może nawet nieświadomie, ale reprezentują putinowską Rosję, kiedy chcą rozsadzić Unię Europejską od środka, do której Polska należy i ma z tego tytułu duże zyski.