„Skończyło się babci s*anie”

Motto: Podług Wielkiego Słownika Języka Polskiego, fraza „skończyło się babci sranie ” używana jest w sytuacji, gdy mówiący chce ironicznie wyrazić swoją satysfakcję z faktu, że ktoś przestał odnosić sukcesy w jakiejś działalności ( https://wsjp.pl/haslo/podglad/58711/skonczylo-sie-babci-sranie  )

Oprawa muzyczna: https://www.youtube.com/watch?v=Pqaxe5o2Apo 

A teraz do rzeczy:

Pytacie Państwo dlaczego w tytule notki przytoczyłem to dosadne porzekadło?

No, - to sobie Państwo przeczytajcie, o czym informuje portal internetowy Salon24, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1326012,unijna-komisarz-zada-odpowiedzi-od-msz-lista-pytan-ws-afery-wizowej , - cytuję:

„Unijna komisarz Ylva Johansson żąda odpowiedzi na osiem zadanych pytań ministrowi spraw zagranicznych Zbigniewowi Rauowi. Jak podaje "Bild", pismo do polskiego MSZ jest utrzymane w ostrym tonie.

Według tabloidu "Bild", Ylva Johansson w swoim stanowisku zaznaczyła, że afera z wizami dla obcokrajowców może łamać unijne prawo. Zadała Zbigniewowi Rauowi 8 pytań. Oto one:

"Ilu posiadaczy wiz zostało deportowanych?",

"ilu posiadaczy wiz ukryło się przed służbami?",

"ilu posiadaczy wiz zostało zarejestrowanych na terenie UE w wyniku popełnienia przestępstw?",

"których polskich konsulatów dotyczy problem?",

"w jakim okresie miały miejsca zdarzenia w przedmiotowej kwestii?",

"jakie środki podjęła Polska w celu ochrony strefy Schengen przed przypadkami korupcji na przyszłość?",

"w jakiej formie Polska planuje informować państwa członkowskie w przedmiotowej sprawie?".

Unijna komisarz dała czas MSZ do 3 października na udzielenie wyczerpujących odpowiedzi.

- Chciałabym zachęcić Państwa do podjęcia wszelkich niezbędnych kroków w celu wyjaśnienia sytuacji w duchu współpracy i to bez zwłoki - zastrzegła Johansson w liście do Raua.

Ponadto w środę wezwano polskiego ambasadora w Berlinie do niemieckiego MSW w sprawie wiz. Niemcy zwrócili się też do ministra Mariusza Kamińskiego o informacje…”

I tylko nie mówcie, że sieję defetyzm i znów jątrzę!

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

UWAGA! Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy hejterskich, obelżywych oraz niedorzecznych, - bez podania przyczyn.