Portal internetowy Salon24, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1314383,wyjasnilo-sie-kim-jest-bohaterka-faktow-tvn-joanna-publikuje-nagranie-w-sieci informuje:
„Od kilku dni głośno o sprawie pani Joanny, której historię przedstawiły "Fakty" TVN. Internauci odkryli, kim jest kobieta i czym się zajmuje. Joanna Parniewska jest m.in. wykładowcą na studiach online, a także artystką i performerką. Występuje jako Johny D'Arc. Kobieta postanowiła zabrać głos po aferze medialnej na jej temat.
Jak czytamy w biogramie zamieszczonym na stronie WSKZ, Joanna Parniewska jest absolwentką Uniwersytetu Jagiellońskiego i Policealnej Szkoły Wizażu Academicus. Ukończyła studia licencjackie (specjalność: komparatystyka) oraz studia magisterskie (specjalność: antropologiczno-kulturowa) na Wydziale Polonistyki. Obecnie realizuje studia doktoranckie z literaturoznawstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Według opisu jest współorganizatorką i uczestniczką licznych konferencji. Autorką wielu publikacji, recenzji literackich i przekładów. Zawodowo - recenzentka literatury pięknej oraz tłumaczka języka angielskiego".
Jako artystka występuje jako draq queen, pod pseudonimem Johnny D’Arc. Na swoim koncie na Instagramie określa się jako artystka i performerka, która porusza ważne zagadnienia związane ze sztuką, kobiecością i feminizmem.
Na zdjęciach widzimy ją w odważnych pozach, stylizacjach i makijażu. Na fotografiach sporo odniesień do wydarzeń politycznych, zagadnień związanych z aborcją i prawami kobiet. Wszystko w artystycznej otoczce. Na fotografiach Joanna stylizuje się m.in. na Matkę Boską, rodzi pogrzebową urnę, pozuje też nago. Jest też seria zdjęć, na których udaje mężczyznę…”
Mój komentarz:
Trafiła kosa na kamień.
Joanna z Krakowa to niezwyczajna osobowość, która anachroniczną krucjatę nowogrodzką zalatującą swądem skisłego ogórka rozłoży na łopatki.
Dlaczego?
Bo na trójwymiarową (3D) Joannę z Krakowa płasko-ziemscy bigoci Jarosława są za krótcy.
Pierwszego października na ulice Warszawy wyjdzie milion Polaków. W znakomitej większości kobiet, z którymi jak dotąd żadna władza nie wygrała.
Zakład?
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
Zaryzykuję tezę, że na dzień dzisiejszy, mimo tego, że jest ukrywany przez Administrację S24, - mój blog jest jednym z najbardziej poczytnych blogów na salonie24.
Skąd ta teza?
Bo nigdy dotąd jedna notka nie zaliczyła liczby łapek rzędu dziesiątek tysięcy.
Zaś te tysiące łapek to także świadectwo, jak nośną stała się sprawa pani Joanny.
Opozycja może zacierać ręce, a partia rządząca pakować walizki.
Mniam Mniam! Jest smak!
UWAGA!
Przepraszam Gości mojego blogu za obcesowe traktowanie komentarzy autorstwa ewidentnych oszołomów, lecz przez wzgląd na kulturę dyskusji nie mogę pozwolić na bezkarne buszowanie na moim blogu nienawistnej i chamskiej watahy zawsze tych samych pisowskich trolli usiłujących się odegrać za moją konsekwentną krytykę partii Jarosława Kaczyńskiego.
Pragnę także przypomnieć, że ja kasuję tylko i wyłącznie komentarze hejterskie, chamskie, insynuacyjne oraz niedorzeczne, które noszą znamiona uporczywego trollingu.
Natomiast na związane z przekazem notki komentarze merytoryczne, - zawsze odpowiadam, co można z łatwością sprawdzić przeglądając komentarze dodawane do moich wcześniejszych notek.
Inne tematy w dziale Polityka
