Czy te oczy mogą kłamać?
Czy te oczy mogą kłamać?
echo24 echo24
861
BLOG

Viktor Orban. Pragmatyczny polityk, czy środkowoeuropejski Łukaszenka?

echo24 echo24 Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 47
Kim jest Viktor Orban?

Portal internetowy TVN24 BIS, - vide: https://tvn24.pl/swiat/wojna-w-ukrainie-viktor-orban-zakazal-transportu-broni-na-ukraine-przez-terytorium-wegier-podpisal-dekret-5626428?fbclid=IwAR2lDc0tZr4mBq7vWXDPfgeEUBldRb0Y313oAMl8hmemRxpDhiUnlLQeUiU  informuje:

Premier Węgier Viktor Orban podpisał dekret, w którym zakazał transportu broni na Ukrainę przez terytorium Węgier. Orban już wcześniej oświadczył, że Węgry nie wyślą broni na Ukrainę. Zaś w rozmowie z portalem mandiner.hu Orban stwierdził między innymi, że "NATO systematycznie rozszerza się na wschód, a Rosjanom coraz mniej się to podobało" i dodał, że "Polacy chcą przesunąć granice Zachodu aż pod Rosję", zaś jego zdaniem "Rosja musi być otoczona neutralną strefą, by czuć się bezpiecznie".

Mój komentarz:

Jak pokazało życie, Viktor Orban wprowadził na Węgrzech ustrój daleki od demokracji, który charakteryzuje się łamaniem prawa Unii Europejskiej, likwidacją niezależnych mediów, gigantycznym nepotyzmem, korupcją i defraudowaniem Unijnych pieniędzy.

Trzynaście dni temu serdeczny przyjaciel Viktora Orbana Putin, w bestialski sposób napadł na Ukrainę, którą brutalnie niszczy i łamiąc wszelkie wojenne konwencje morduje broniących się Ukraińców zabijając bezbronne kobiety i dzieci. Na naszych oczach trwa ukraińska pieta, Ukraina krwawi, - zaś Europie i Światu zagraża wojna nuklearna, po której ludzkość już się nie podniesie.

Na szczęście, świat zareagował natychmiast na zbrodniczą wojnę wywołaną przez moskiewskiego cara i, - w ciągu kilku dni powstała Wielka Koalicja Antyputinowska, - jak niegdyś Antyhitlerowska.

Europa i Świat znalazły się w tak niebezpiecznej sytuacji, że wszyscy ludzie dobrej woli muszą się odciąć od wszystkiego, co może się łączyć z Putinem.

Niestety, Viktor Orban wyłamał się z Wielkiej Koalicji Antyputinowskiej, a na domiar złego w przeszłości wielokrotnie demonstrował swą przyjaźń z Putinem podobnie, jak Marine Le Pan, Matteo Salvini..., - et consortes.

Po dzisiejszym podpisaniu przez Viktora Orbana dekretu o zakazie transportu broni na Ukrainę przez terytorium Węgier w momencie krytycznym dla losów Ukrainy walczącej z armią putinowską nasuwa się tedy logiczne pytanie, czy Orban to doświadczony i pragmatycznie myślący polityk, - czy mając na uwadze pamięć historyczną, być może w Budapeszcie wyrasta na pasku Putina strategiczny środkowoeuropejski dyktatorek pełniący rolę środkowoeuropejskiego Łukaszenki?

Bardzo jestem ciekaw zdania czytelników mojego blogu w tej moim zdaniem nad wyraz ważnej kwestii.

W oczekiwaniu na komentarze, - pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Post Scriptum

Jak widać, jest niezwyczajnie mało komentarzy, co jednak rozumiem, bo pytania jakie postawiłem w notce są ambarasujące, szczególnie dla sympatyków PiS, z których Viktor Orban zakpił, - i po prawdzie zrobił z nich "użytecznych idiotów" swej cwaniackiej polityki.

W tym miejscu przypomnę, że "użyteczny idiota" podług Wielkiego Słownika Języka Polskiego osoba, która kierując się własnymi poglądami i szlachetnymi intencjami, działa nieświadomie na rzecz czyichś interesów politycznych, - vide: https://wsjp.pl/haslo/podglad/40953/pozyteczny-idiota

Przyznajcie się Państwo, że w najlepszych intencjach daliście się Orbanowi zrobić w konia, a ja obiecuję, że nie będę z tego czerpał osobistej satysfakcji.

Sytuacja jest na tyle poważna, że nie powinniśmy się na siebie boczyć i czas się zastanowić, jak razem wyjść z tej wrednej pułapki zastawionej przez Orbana na Polaków, których wystawił do wiatru.

Najtrafniejszy komentarz:

@samograf [8 marca 2022, 17:01] do @echo24

Było to za czasów czarnej nocy stanu wojennego. Mój japoński znajomy chrzcił syna w protestanckim kościele. Po nabożeństwie udaliśmy się do restauracji na zdrową popijawę. Wśród gości był pewien wąsaty Węgier o imieniu Istvan. Kiedy się dowiedział o mnie, od razu przysiadł się do mojego stolika. Po krótkiej prezentacji zaczął ze swadą wyliczać ogrom krzywd, jakie spadły na jego węgierską ojczyznę. Wymieniał po kolei straty takie jak Chorwacja, Słowacja, Siedmiogród, Vojvodina i jeszcze parę. A w ogóle to przejawiał patriotyzm bez granic. Pod koniec rozmowy przypomniał Grody Czerwieńskie, które król Lajos I Wielki przyłączył do swojego królestwa. Do owych grodów dzielny Madziar zaliczył Lwów i Kraków, po czym zapytał, czy nie zechciałbym razem z nim i z grupą węgierskich patriotów działać na rzecz powrotu tych miast do Węgierskiej Macierzy. Odmówiłem najkategoryczniej. Istvan posmutniał.

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (47)

Inne tematy w dziale Polityka