Oprawa muzyczna: https://www.youtube.com/watch?v=1oyrGg2U5lE
A teraz do rzeczy.
Wczoraj, celem przykucia uwagi czytelników, opublikowałem na Salonie24 notkę o przyznaję ze wstydem kontrowersyjnym tytule: „Ja pie*rdolę! ”, - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1185768,ja-pie-dole . Chodziło o ze wszech miar kuriozalne wydarzenie w Starym Sączu, gdzie Rada Miejska miała głosować nad uchyleniem uchwały anty-LGBT, - a radna PiS zaapelowała "do sumień" i odśpiewała "Bogurodzicę", - vide: https://www.youtube.com/watch?v=-VQRgD6gz1k .
I co?
Tak, jak się spodziewałem, - notka ta spowodowała obfity wysyp komentarzy autorstwa pisowskich fundamentalistów o zacięciu hejterskim, - szkalujących autora notki.
Te agresywnie wulgarne, a nierzadko chamskie wypowiedzi pozbawionych poczucia humoru nowogrodzkich hunwejbinów pokazują jak na dłoni, w jak strusiowato nielotnej, ponurej, zacofanej i nieprzyjaznej ludziom Polsce przyszło mi żyć na starość. Polsce, gdzie ludzie się wzajemnie nienawidzą i przestali się do siebie uśmiechać.
Pocieszam się wszakże myślą, że Autorzy tych didaskaliów to ludzie starzy i bardzo starzy.
Pytacie Państwo, co w tym pocieszającego?
Odpowiadam:
Bo na szczęście, o przyszłości Polski będą decydować ludzie młodzi, u których prezes Kaczyński ma już bezpowrotnie przegwizdane.
I tego się trzymam w nadziei, że przynosząca Polsce wstyd niszcząca wszystko, co piękne i wartościowe, - moralnie zdegradowana oraz intelektualnie antyestetyczna partia PiS, - w najbliższych wyborach zostanie przez młode pokolenie Polaków raz na zawsze zmieciona z polskiej sceny politycznej.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, katolik oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
Od dłuższego czasu często piszę krytycznie o poczynaniach partii Jarosława Kaczyńskiego, a także obozu prezydenta Dudy.
Te moje diatryby wywołują każdorazowo lawinę komentarzy ze strony „ortodoksyjnych” pisowców, którzy jak fala tsunami nie zostawiają na mnie przysłowiowej suchej nitki, a nierzadko wylewają mi na głowę hektolitry pomyj i fekaliów nie szczędząc obelg i hejterskich epitetów. Nad nienawiścią przebijającą z tych komentarzy nie będę się rozwodził, bo się za Autorów tych nieprzystojnych wypowiedzi po prostu wstydzę.
Nie jest to miłe, bo ci sami ludzie mnie kiedyś wręcz kochali, jak krytykowałem konsekwentnie i bezlitośnie rządy Donalda Tuska ( https://www.youtube.com/watch?v=QuYjk9O0XVY ).
Ale zdarzają się także kulturalne i pełne troski o Polskę komentarze orędowników Prawa i Sprawiedliwości, którzy pytają mnie z wyraźnym rozżaleniem: „Co się z Panem stało, Panie Krzysztofie? ”; „Dlaczego pan wbija nóż w plecy Jarosława Kaczyńskiego? ”; „Czy pan nie zdaje sobie sprawy z tego, że atakuje jedyną partię, która nas może uchronić przed powrotem do władzy Platformy Obywatelskiej? ; „Czy pan ma świadomość, że stał się stojącym na barykadzie okrakiem agentem partii Donalda Tuska? ”, "Czy pan nie rozumie, że swoimi tekstami podcina skrzydła władzy dobrej zmiany? "… - mógłbym długo jeszcze wymieniać.
A co bardziej krewcy i nieprzyjmujący żadnej przygany pod adresem PiS-u twierdząc, że tylko bezkrytyczny hołdownik Prawa i Sprawiedliwości może być dobrym Polakiem, - zarzucają mi anty-patriotyczną postawę, polityczną głupotę, przemądrzałość, butę, wybujałe ego, brak szacunku dla prostych ludzi, - zaś ci najbardziej zajadli piszą mi otwarcie takie niedorzeczności, jak to, że jestem zdrajcą ideałów prawicowych oraz przekupnym Judaszem piszącym za pieniądze, który pewnikiem ma fory Administracji Salonu24, która często zamieszcza jego notki na SG.
Więc, żeby nie przedłużać mojego wywodu zreasumuję sprawę krótko.
Przyczynę tego, co i jak piszę o ostatnich poczynaniach partii Jarosława Kaczyńskiego najlepiej oddaje ta fotografia, - vide: https://m.salon24.pl/50e459714dfae2bac28f66f59f8c9bf6,860,0,0,0.jpg , i opisująca ją maksyma, której staram się w życiu trzymać: „Wielką zasługą jest iść w stronę przeciwną, niż chmara niemająca świadomości, że podąża w złym kierunku ”.
I w tym właśnie upatruję sens mojej działalności blogerskiej.
Post Post Scriptum
Tu na Salonie24 Admini nie bez przyczyny zaklasyfikowali notkę do kategorii tematycznej "ROZMAITOŚCI - OSOBISTE" licząc na to, że tę notkę mało kto przeczyta.
Ale na wszelki wypadek notkę tę opublikowałem także na FB, gdzie dała asumpt bardzo poważnej i merytorycznej dyskusji, - vide: https://www.facebook.com/krzysztof.pasierbiewicz/posts/5008869092465322?notif_id=1638455889661762¬if_t=comment_mention&ref=notif
Inne tematy w dziale Rozmaitości