Uzasadnienie tytułu:
„Któż da mi schronisko dla podróżnych na pustyni,
bym mógł opuścić swój naród i oddalić się od niego?
Wszyscy oni są bowiem cudzołożnikami, gromadą buntowników.
Niby łuk napinają swój język;
kłamstwo, a nie prawda panuje w kraju.
Albowiem kroczą od przewrotności do przewrotności,
a nie uznają Pana.
Wystrzegajcie się jeden drugiego
i nie ufajcie nikomu z braci!
Każdy bowiem brat oszukuje podstępnie,
a każdy przyjaciel głosi oszczerstwa.
Jeden zwodzi drugiego,
nie mówiąc prawdy;
przyzwyczaili swój język do kłamstwa,
postępują przewrotnie, nie chcą
się nawrócić.
Oszustwo na oszustwie, obłuda na obłudzie;
nie chcą znać Pana - .
Dlatego to mówi Pan Zastępów:
«Oto ich wypróbuję przetapiając w tyglu.
Bo jak [inaczej] mogę postąpić wobec Córy mojego ludu?
Ich język jest śmiercionośną strzałą,
słowa ich ust są oszustwem.
Jeden do drugiego mówi: "Pokój”,
a w sercu swoim przygotowuje mu podstęp.
Czy mam ich za to nie karać - wyrocznia Pana -
i nad narodem takim jak ten
nie dokonać pomsty?
Albowiem od najmniejszego do największego
wszystkich ogarnęła żądza zysku:
od proroka do kapłana -
wszyscy popełniają oszustwa.
Usiłują zaradzić katastrofie mojego narodu,
mówiąc beztrosko: "Pokój, pokój,
a tymczasem nie ma pokoju.
Okryci są hańbą, ponieważ postępowali obrzydliwie.
Co więcej, zupełnie się nie wstydzą,
dlatego upadną wśród tych, co mają upaść,
runą, gdy ich nawiedzę» - wyrocznia Pana…"
( STARY TESTAMENT - Księga Jeremiasza - Upadek moralny narodu)
A teraz, zwracam się do politycznie zaślepionych miłośników partii Jarosława Kaczyńskiego, - możecie na mnie pluć ile wlezie mszcząc się za to, iż się ośmielam krytykować PiS, który prowadzi Polskę ku nieuchronnej katastrofie narodowej.
Zaś notkę napisałem w nadziei, że Polscy się jednak w porę obudzą i podziękują raz na zawsze partii Jarosława Kaczyńskiego.
I już niebawem, zwracam się do wszystkich czytelników mojego blogu, - przekonacie się Państwo, że pisząc tę notkę nic, a nic nie przesadziłem.
UWAGA! Tym razem nie będę odpowiadał na komentarze, gdyż jestem ciekawy, czy nasze ogłupione społeczeństwo potrafi jeszcze o swym przyszłym losie racjonalnie i merytorycznie między sobą dyskutować.
Krzysztof Pasierbiewicz (emerytowany nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszej Ojczyzny)
Post Scriptum
Tę notkę, której Admini nie odważyli się nawet otagować, napisałem między innymi w tym celu, żeby ją rzeczonym Adminom, jak PiS utraci władzę, zacytować z dopiskiem: "a przestrzegałem!".
Wszakże obawiam się, że wtedy może być już na wszystko za późno, a Polacy będą kopali bankomaty, które im nie wypłacą pieniędzy i szarpali drzwi pozamykanych banków, - tak jak stosunkowo niedawno było w Grecji. Ale Grecji się udało li tylko i wyłącznie dlatego, że była od Polski kilkukrotnie bogatszym krajem.
Post Post Scriptum
Analiza dyskusji komentatorów, a konkretnie jej brak zastąpiony bezkrytycznie napastliwym hejtem miłośników PiS wycelowanym w autora notki pokazuje, jak daleko nam jeszcze do cywilizowanej Europy, zaś określenie "ciemnogród", ma się dobrze, albo nawet lepiej niż przed wyborami 2015, kiedy PiS objął władzę w Polsce.
Inne tematy w dziale Rozmaitości