Motto muzyczne - "Suliko": https://www.youtube.com/watch?v=tZBipNvbkhM
Portal internetowy Salon24 – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1152316,powstanie-nowy-kanal-tvp-ma-byc-przeznaczony-dla-mlodziezy informuje:
„Telewizja Polska zapowiedziała uruchomienie kanału młodzieżowego. TVP Teen może rozpocząć nadawanie z początkiem przyszłego roku.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, telewizja publiczna złożyła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji projekt Karty Powinności. Jeżeli pozwolą na to finanse, w 2022 roku wystartuje TVP Teen.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, telewizja publiczna złożyła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji projekt Karty Powinności. Jeżeli pozwolą na to finanse, w 2022 roku wystartuje TVP Teen.
TVP Teen ma być adresowane dla dzieci i młodzieży w przedziale wiekowym 10-16 lat. Na antenie znalazłoby się miejsce zarówno dla rozrywki, jak i edukacji młodych Polaków. Nie zabrakłoby filmów oraz seriali animowanych i fabularnych. Kanał nadawałby 17 godzin na dobę…”
Mój komentarz:
Do podstawówki chodziłem w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Przed naszą szkołą był wielki podworzec, na którym każdego dnia przed lekcjami mieliśmy poranne apele rozpoczynające się od obowiązkowego odśpiewania przez uczniów komunistycznej pieśni pt. „Naprzód młodzieży świata ”, a dyrektorka szkoły baczyła pilnie, czy wszyscy śpiewają. Potem następowały wyróżnienia uczniów, którzy wykonali najlepsze gazetki ścienne o Józefie Stalinie, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. A na koniec komunistyczni politrucy wygłaszali doktrynerskie pogadanki okolicznościowe.
Ze szkolnych lekcji prawie już nic nie pamiętam, ale wryło mi się w pamięć, jak w ramach inwigilacji młodych polskich mózgów obowiązkowo musieliśmy chodzić ze szkołą, co tydzień do krakowskiego kina „Sztuka” na tak zwane „poranki”. Jak dziś pamiętam bilet kosztował 1 zł i 35 groszy.
Wyświetlano nam głównie filmy o Włodzimierzu Leninie, Józefie Stalinie, Feliksie Dzierżyńskim i bohaterach Związku Radzieckiego, którzy się kulom nie kłaniali, z których mało, co zapamiętałem, ale jeden z tych filmów wrył mi się w pamięć.
Była o to opowieść o Soso Dżugaszwili znanym szerzej, jako zimnokrwisty ludobójca Józef Stalin. Mały Soso miał szkolnego przyjaciela, który w niczym nie mógł mu dorównać, gdyż Soso był oczywiście najpiękniejszy, najmądrzejszy i najszlachetniejszy...
Resztę sami już sobie Państwo dopowiedzcie.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
Jak czytam te wszystkie komentarze autorstwa pisowskich ortodoksów to sobie uświadamiam, że obecnie z PiS-em sympatyzują w znakomitej większości ludzie o minimalistycznym podejściu do życia, którzy podświadomie tęsknią za PRL-em, bo w tamtych czasach państwo dawało pieniądze za nic (czy się stoi, czy się leży dwa patyki się należy), a ich nie dotykały stalinowskie represje, gdyż siedzieli cicho jak mysz pod miotłą i cieszyli się z ochłapów, jakie im komuna rzucała od czasu do czasu. I dlatego właśnie na PiS wciąż głosują ludzie, którzy pamiętają tamte czasy, a dziś im wystarcza do szczęścia to, co im PiS od czasu do czasu z pańskiego stołu rzuci.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo