Każdy Polak powinien tych słów dzisiaj wysłuchać - https://www.youtube.com/watch?v=-k7SScccnzQ
A teraz do rzeczy.
Pozwólcie Państwo, że Wam zacytuję fragment, jak się okazuje wizjonerskiego przemówienia Mieczysława Rakowskiego wygłoszonego przed wyprowadzeniem sztandaru Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej na ostatnim XI Zjeździe PZPR, odbytym w nocy z 28 na 29 stycznia 1990 w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, cytuję za Mieczysławem Rakowskim:
„Przyjęliśmy uchwałę o zakończeniu Partii, która, moim zdaniem, niezależnie od tego wszystkiego, co było powiedziane o niej, co ja wczoraj powiedziałem, odegrała wielką historyczną rolę, czy się to komuś podoba czy nie w życiu narodu polskiego, co więcej wrosła w jego świadomość.
I dziś kończąc, żegnając się z nią, wcale nie uważam, że kładziemy ją do trumny, tylko zamykamy pewien rozdział w historii, pogmatwanego wprawdzie, ale także bogatego w twórcze osiągnięcia polskiego rewolucyjnego ruchu robotniczego.
Wiele złego powiedziano o tej Partii, ale ja sądzę, że godność i uczciwość ludzka powinna nas chronić od wydawania o niej sądów tylko negatywnych albo też wydawania sądów potępieńczych. Poczekajmy jeszcze, co powie historia o tej Partii.
Jest tu wielu historyków na sali i dobrze wiedzą jak zawiłe są losy rewolucji, jak każda z nich obfituje w dramaty. I sądzę, że być może, że gdzieś 30, 40 lat po rewolucji francuskiej, grono Jakobinów, też dochodziło do wniosku, że nie udało się to, co zamierzali. No a dzisiaj chyba nikt nie wydaje jednoznacznych potępieńczych sądów o Jakobinach.
Ja apeluję po prostu, o to by, nie znęcać się nad PZPR, bo jest to znęcanie się także często nad swoim życiem. Ja chciałbym, mówiłem raczej na różnych spotkaniach, że powstała taka przedziwna sytuacja, że sami siebie nie lubimy. Nie lubimy tej Partii, już tej byłej Partii. Otóż chciałoby się chodzić jednak z podniesioną głową.
Ogłaszam zakończenie obrad XI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Proszę o powstanie Towarzyszy, Towarzyszek i Towarzyszy. Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej – wyprowadzić.., koniec cytatu.
Tak! Tak! Kochani Rodacy!
Właśnie na naszych oczach powraca na swoje dawne miejsce sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Ja zaś, parafrazując słowa Krystyny Pawłowicz jestem tylko ciekaw, kto pierwszy ucałuje rąbek tej szmaty?
Włodzimierz Czarzasty? Stanisław Piotrowicz? Mateusz Morawiecki? Czy Jarosław Kaczyński?
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Post Scriptum
Bloger @Siff2 właśnie poinformował o najnowszym sondażu.
Koalicja komunistów: PIS 30% i SLD 9% bierze wszystko.
Czy teraz Państwo pojmujecie sens połączenia komuchów PIS i SLD?
Inne tematy w dziale Polityka