SZOK!

Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1090451,tvn-wypuscil-reportaz-don-stanislao-kard-dziwisz-wydal-oswiadczenie informuje:

"Don Stanislao"- mocny reportaż TVN24. Kard. Dziwisz wydał oświadczenie. Stacja TVN24 przygotowała reportaż ujawniający nieznane fakty o kardynale Stanisławie Dziwiszu, wieloletnim sekretarzu papieża Jana Pawła II.

Kardynał Stanisław Dziwisz przez prawie 40 lat był osobistym sekretarzem Jana Pawła II. Po śmierci papieża duchowny stanął na czele Archidiecezji Krakowskiej. Po przejściu Dziwisza na emeryturę funkcję tę pełni abp Marek Jędraszewski.

Kardynał Dziwisz przyznał w ostatnim wywiadzie dla TVN24, że nie miał pojęcia o przestępstwach pedofilii popełnianych przez wysokich rangą hierarchów kościoła. Przygotowany na poniedziałek reportaż stacji zupełnie temu przeczy…”

Mój komentarz:

Po obejrzeniu tego wstrząsającego reportażu mam kompletny zamęt w głowie i po prawdzie nie umiem sobie z tymi porażającymi wiadomościami poradzić.

Mam tedy prośbę do czytelników i komentatorów mojego blogu, by obejrzeli i skomentowali ten wstrząsający reportaż, vide:

https://tvn24.pl/polska/stanislaw-dziwisz-nieznane-oblicze-kardynala-reportaz-don-stanislao-druga-twarz-kardynala-dziwisza-4745903 

Dlaczego?

Bo dla znakomitej większości Polaków, - i dla mnie także, Św. Jan Paweł II był drugim Ojcem, więc moim zdaniem polski Kościół Katolicki wespół z Watykanem powinien jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę, bo w przeciwnym razie straszliwy cień padnie na polskiego papieża.

Powiem więcej.

Nie ma się co łudzić, że w przypadku niewyjaśnienia rzeczonej sprawy, - ponownie odezwą się głosy kwestionujące zasadność pochówku Marii i Lecha Kaczyńskich w Krypcie Prezydenckiej na Wawelu.

W oczekiwaniu na szczere i merytoryczne komentarze pozdrawiam Państwa,

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Post Scriptum

Na swoim blogu właśnie mnie oszkalował bloger @Rafał Broda vide:
https://www.salon24.pl/u/krakow-broda/1090647,kto-bedzie-kroczyl-w-tej-procesji , który w swojej notce pt. "Kto będzie kroczył w tej procesji " napisał, cytuję:

"Dzisiaj ofensywa przeciw polskiemu Kościołowi i przeciw Polsce jest szczególnie intensywna, a centrum nienawiści w TVN24 pracuje na najwyższych obrotach. Nie ma wątpliwości i wysłano już mocne sygnały, że atak na kard. Dziwisza jest wstępem do ataku na św. Jana Pawła II, więc ma to znamiona rozgrywki ostatecznej. Włączają się wszyscy znani uczestnicy akcji mającej na celu zniszczenie polskiego Kościoła, nawet tacy amatorzy jak Alpejski operujący z Niemiec, czy bloger Echo24 nadający z cafe RIO w Krakowie...". Proszę także zwrócić uwagę na zawstydzająco niski poziom komentarzy notki blogera @Rafała Brody, który było nie było jest profesorem. Z takimi prawicowymi "elitami" Polska sczeźnie, jak niegdysiejsze śniegi.

Właściwie powinienem insynuatora Rafała Brodę pozwać przed oblicze sądu za naruszenia moich dóbr osobistych, w szczególności, naruszenie czci w sensie art. 23 kodeksu cywilnego obejmującego także godność osobistą, jako naukowca i nauczyciela akademickiego, poprzez wypowiedzi publikowane na jego blogu i w trakcie publicznej dyskusji, szczególnie że bloger @Rafał Broda w przeszłości mnie wielokrotnie obrażał i deprecjonował moją osobę.

Oczywiście tego nie zrobię, bo moja śp. Mama mnie nauczyła, że nie należy się z procesować z ludźmi bez honoru.

Dziwię się natomiast, że Administracja Salonu 24 rzeczoną notkę blogera @Rafała Brody zawierającą tekst bezpodstawne mnie poniżający i hańbiący moją cześć, zamieściła na pierwszym miejscu strony głównej Salonu24.

Wyrażam tedy nadzieję, że Administracja Salonu24 zachowa się honorowo i przeprosi mnie za to niedopatrzenie w komentarzu dodanym do niniejszej notki.

Z poważaniem,

Krzysztof Pasierbiewicz

Post Post Scriptum

Komentator piszący pod Nickiem @LuLu. Facet [10 listopada 2020, 13:34] pisze:

„Nawet nie będę tego oglądał…”

Spodziewając się większej ilości takich komentarzy będę jednak ich Autorów namawiał do obejrzenia rzeczonego reportażu.

Dlaczego?

Bo tego rodzaju zachowawcze postawy będą odczytane, - i słusznie, jako lęk przed prawdą, - co da oskarżycielom do rąk dodatkowy argument.