Wiem, co będzie się działo w Warszawie w dniu 15 sierpnia!

UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla kumatych z poczuciem humoru

Ilustracja muzyczna: https://www.youtube.com/watch?v=tC5vie59hec

Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1069704,marsz-narodowcow-i-kontrmanifestacja-15-sierpnia-w-warszawie-jest-decyzja-trzaskowskiego informuje:

„Nie będzie marszu środowisk narodowych 15 sierpnia ulicami Warszawy. Rafał Trzaskowski poinformował o zakazie manifestacji w 100-lecie Bitwy Warszawskiej ze względu na zagrożenie epidemią koronawirusa. - Wydałem dziś zakaz ws. dwóch zgromadzeń, które miały się odbyć 15 sierpnia na ulicach Warszawy. Oba planowane wydarzenia zostały negatywnie zaopiniowane przez służby sanitarne. Bezpieczeństwo i zdrowie warszawianek i warszawiaków jest najważniejsze - oświadczył prezydent stolicy. (…)

- Marsz Zwycięstwa oczywiście i tak przejdzie ulicami Warszawy! Składamy odwołanie - odpowiedziała Młodzież Wszechpolska na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych, nazywając Trzaskowskiego "hipokrytą"…”

Mój komentarz:

A ja, w przeciwieństwie do władz samorządowych Warszawy już wiem, co będzie się działo na ulicach Warszawy w dniu 15 sierpnia.

Co takiego? Pytacie Państwo?

Chyba nie potrafię tego opisać, gdyż naczelnik zarządził podstępnie, że tego roku naszą narodową dewizę BÓG, HONOR, OJCZYZNA ma zdominować budząca wstręt i odrazę ludu pisowskiego wrzutka "ideologii tęczowej zarazy LGBT "  - patrz ilustracja muzyczna notki.

Powiem tedy tylko, że mając w pamięci to, jak zachowywała się w ubiegły piątek policja, - osobom politycznie postronnym  radzę w domu zostać!

Dlaczego?

Sami Państwo zobaczcie:

                                                https://www.youtube.com/watch?v=to-bJkGSino 

                                                (polecam dźwięk na full w wersji pełnoekranowej)

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

Post Scriptum

Jest Smak! Bo niezwyczajnie mała ilość komentarzy autorstwa pisowskich fundamentalistów zdaje się zaświadczać, że coś wreszcie zaczyna docierać do ich jak dotąd zakutych „czerepów rubasznych”. Że zaczynają z wolna zdawać sobie sprawę, iż są użytecznymi idiotami władzy "dojnej zmiany".

Post Post Scriptum

Szanowni Państwo! W trosce o intelektualny komfort Gości mojego blogu, od jakiegoś czasu przyjąłem zasadę, że merytorycznie będę odpowiadał wyłącznie na sensowne komentarze. Zaś komentarze hejterskie, prostackie, namolne i niedorzeczne, a także niezwiązane z tematem będę kwitował formułką: "Następny, proszę! ", albo je po prostu pominę milczeniem. Natomiast namolnych komentatorów celowo psujących dyskusję komentatorów niewybrednymi atakami na autora blogu będą blokował na jeden dzień. Nie chcę broń Boże nikogo urazić, bądź znieważyć, ale szkoda mi zdrowia na przekomarzanie się oszołomionymi komentatorami, którzy za każdym razem piszą to samo, a co gorsze zawsze wiedzą lepiej. Licząc na okazanie zrozumienia pozdrawiam Państwa serdecznie.