UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla kumatych z poczuciem humoru
Dziś rano w TVN24 gościem redaktora Piaseckiego był minister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, o którym się mówi, że jest nieformalnym doradcą prezydenta Dudy. Rozmowa dotyczyła nowej ustawy PiS dotyczącej wyborów prezydenckich.
Nie będę relacjonował, co mówił pan minister Buda, bo tak bajerował, iż się zwyczajnie po ludzku wstydzę tego opisywać.
A teraz do rzeczy.
Jak podaje Wikipedia, stan wojenny w Polsce to stan nadzwyczajny wprowadzony 13 grudnia 1981 roku na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, niezgodnie z Konstytucją PRL. Stan wojenny wprowadzono na mocy uchwały Rady Państwa[, na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego – tymczasowego, niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie nadrzędnego wobec konstytucyjnych władz państwowych.
Parafrazując powyższy opis można skonstatować, że:
Stan epidemiczny w Polsce to stan nadzwyczajny wprowadzony 13 marca 2020 roku na terenie całej Rzeczpospolitej Polskiej, niezgodnie z Konstytucją RP. Stan epidemiczny wprowadzono na mocy zarządzenie podjętego przez Przewodniczącego Rady Ministrów Rzeczpospolitej Polskiej, na wniosek Nowogrodzkiej Rady Ocalenia Narodowego – tymczasowego, niekonstytucyjnego organu władzy, a faktycznie nadrzędnego wobec konstytucyjnych władz państwowych.
Jakie są tedy podobieństwa między stanem wojennym, a stanem epidemicznym każdy widzi.
Wszakże, są także pewne równice.
Jakie?
A choćby to, że twarzami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego byli niecni faryzeusze Kufel, Oliwa i Baryła, natomiast marką Nowogrodzkiej Rady Ocalenia Narodowego są zacni patrioci Dera, Buda i Duda.
I to by było na tyle, jak zwykł mawiać nieodżałowany śp. profesor Katedry Mniemanologii Stosowanej Jan Tadeusz Stanisławski.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Gorąco zachęcam wszystkich do lektury komentarzy. Tak obfitego wysypu pisowskich prawdziwków dawno już na moim blogu nie było! I to powalające nowogrodzkie poczucie humoru! A jaka pomysłowość! Jak cięty dowcip! Jaka wysoka kultura! Słowem wykapani: Kufel, Baryła, Oliwa, Dera, Buda i Duda. Mniam. Mniam. Palce lizać!
Inne tematy w dziale Polityka