Po spoliczkowaniu Chrisa Rocka na gali wręczenia Oscarów, znany aktor Will Smith postanowił zrezygnować z zasiadania w Hollywoodzkiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Do niecodziennej sytuacji doszło po tym, gdy komik zażartował na scenie z żony Smitha. Nie wiedział, że kobieta walczy z chorobą autoimmunologiczną, cierpiąc na łysienie plackowate.
"Aktor Will Smith zrezygnował z Hollywood Academy of Motion Picture Arts and Sciences po tym, jak spoliczkował prezentera Chrisa Rocka podczas ceremonii rozdania Oscarów" - brzmi oświadczenie Smitha, opublikowane w magazynie "Variety".
"Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia uhonorowanym za ich niezwykłą pracę" - przekazała gwiazda Hollywood swoim fanom.
Zobacz:
Nie tylko amunicję, wyrzutnie i pojazdy opancerzone dostanie Ukraina. Czas na czołgi
To już pewne. Resort zdrowia bardzo ograniczy te komunikaty o COVID-19
Tak pomagają Ukraińcom. „Dostarczyliśmy namioty i nagrzewnice, by nie zamarzli”
"Rezygnuję z członkostwa w Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej i zaakceptuję wszelkie dalsze konsekwencje, które Rada uzna za stosowne" – dodał Smith.
Smith w swoim oświadczeniu napisał, że "lista tych, których skrzywdziłem, jest długa". "Obejmuje Chrisa, jego rodzinę, wielu moich drogich przyjaciół i bliskich, wszystkich, którzy byli na widowni lub w domu" - przyznał.
Do sieci wyciekło też nowe nagranie z gali rozdania Oscarów. Widać na nim reakcję Jady Pinkett Smith, która śmiała się z całego zajścia - gdy jej mąż spoliczkował Rocka. Spoważniała dopiero wtedy, gdy Smith usiadł koło niej i zaczął pokrzykiwać zdenerwowany w stronę komika.
GW
Inne tematy w dziale Kultura