Po niezbyt udanym występie Rafała Brzozowskiego podczas Eurowizji internauci nie zostawili na muzyku suchej nitki. Występ polskiego reprezentanta podobał się za to szefowi TVP Jackowi Kurskiemu.
Piosenka "The Ride", którą Rafał Brzozowski śpiewał podczas konkursu Eurowizji nie przypadła do gustu ani jurorom, ani międzynarodowej widowni półfinałowego koncertu. Kandydat TVP nie zakwalifikował się do finału Eurowizji.
Nie mieliśmy się czego wstydzić?
- Byłem przekonany, że daliśmy z siebie wszystko, porwaliśmy publiczność, chcieliśmy się otworzyć. Byliśmy strasznie z siebie zadowoleni, to było maksymalne zaangażowanie, daliśmy z siebie to, co chcieliśmy - przekonywał Rafał Brzozowski w "Pytaniu na śniadanie" w TVP.
Jak dodał, trzeba umieć przegrywać, jak w sporcie. - Nie weszliśmy, przemknęliśmy się w tych punktach... Nie chcę teraz analizować, co zawiodło, bo występ wyszedł nam dużo lepiej niż na wcześniejszych próbach, zaczęliśmy się bawić - powiedział. - Ta Eurowizja to było otwarcie w moim życiu, piosenka po angielsku, światła, duża impreza. Nie mieliśmy się czego wstydzić, może trzeba pomyśleć nad innymi piosenkami, poszukać innej drogi... - dodał.
Odpadł Rafałek? Aj, szkoda...
Edyta Górniak, która najdalej z polskich wokalistów zaszła w konkursie Eurowizji, przed występem wspierała Rafała Brzozowskiego, wspólnie z nim nagrywała piosenkę, ale o oglądaniu swojego faworyta na żywo zupełnie zapomniała. O wynikach Eurowizji dowiedziała się od internautów. "Dzisiaj był półfinał? Odpadł Rafałek? Aj, szkoda" – powiedziała Górniak.
"Widziałem występ Rafała Brzozowskiego w Eurowizji: niegustowny. I utwór, i wokal, i choreografia odklejone od swojego czasu" – skomentował na Facebooku Tomasz Raczek, znany krytyk filmowy i teatralny.
Robert Biedroń ironizował, że trzeba zagłosować jeszcze raz na polskiego kandydata.
Z energią pijanego wujka na weselu
"On ma w sobie energię pijanego wujka na weselu", "Rada dla Polski - za rok wyślijcie kogoś, kto potrafi śpiewać", "Kiedy tata każe ci śpiewać karaoke..." - to kilka komentarzy z zagranicy.
Kurski: Rafał, dałeś radę
Polskiego kandydata wziął w obronę prezes TVP Jacek Kurski.
"Rafał, to był jeden z najlepszych występów Eurowizji 2021. Z serca Ci dziękuję. Dałeś sobie radę z niesprawiedliwym hejtem. Z podziwem obserwowałem jak wspierają Cię znajomi z branży. Takiego wzajemnego wsparcia w świecie polskiego showbiznesu dawno nie było. To dobry znak" - napisał na Twitterze Kurski.
Szef TVP nie byłby sobą, gdyby nie pochwalił się przy okazji wynikami oglądalności show.
Słowa wsparcia Brzozowskiemu przekazał również Sławomir Świerzyński, lider Bayer Full. "Rafał moje gratulacje, wygrałeś w konkursie na "Eurohejt", dobry wykon, do zobaczenia na koncertach" - napisał.
'Im większa napinka, tym większa klapa"
Internauci zwrócili uwagę, że Brzozowski był pupilkiem Kurskiego, a więc ten musi robić dobrą minę do złej gry.
W finale Eurowizji zobaczymy reprezentantów Albanii, Serbii, Bułgarii, Mołdawii, Portugalii, Islandii, San Marino, Grecji, Szwajcarii i Finlandii. Zwycięzcę tegorocznego konkursu poznamy w najbliższą sobotę 22 maja.
ja
Inne tematy w dziale Kultura