Na kogo głosować?
we łbie się kołaczą dziwne rozwiązania. Po co głosować? podpowiada jakiś duszek w uszku. W sumie przy obecnym systemie to mało ważne na kogo się głosuje.
Może oddać głos nieważny? No to po co wogóle iść do wyborów? Czy kogokolwiek obchodzi to, że jakiś procent oddaje głosy nieważne. Mam wrażenie, że tylko tych manifestantów.
LiD ile by transferów nie narobił nie jest z mojej bajki. Na czele wesoły Wojtek, który przyznaje się, że jest malowaną lalą, bo i tak za sznurki pociąga Olek. Kwaśniewski swój chłop nigdy nie donosił, bo wiadomo, kto pije ten nie kabluje. Ale pić też trzeba umieć. W regionie zupełnie niewidoczni poza jakimś Kamińskim, który ma chyba być świeżą krwią, ale źle mu z oczu patrzy.
PSL miał być czarnym koniem, ale wystarczyło spojrzeć na listę kandydatów i poparcie obrażonej Zbyrowskiej (na Podkarpaciu jedna z przybocznych opalonego Andrzeja się obudziła gdy na jedynkę w jej okręgu wciśnięto Maksymiuka) i było wiadomo, że to stara szkapa ochwacona.
PiS na Podkarpaciu przywiózł jedynkę w walizce. Pani Gęsicka ma być godnym reprezentantem regionu. Reszta niestety to te same twarze tyle, że tym razem w PiSowskiej aurze. Ludzie mają pretensje, że ich się identyfikuje z moherową armią, ale czołówka podkarpackiego PiS to starzy bigoci, którzy od lat szukają głosów wśród bogoojczyźnianej braci i przy wyborach na klęczkach pod kurią szukają poparcia. Niestety potem trzeba spłacić zaciągnięty dług i trudno z tych klęczek powstać.
Może w PO świeża krew? A skąd. Tez opatrzone twarze, też z wieloma niesmaczne wspomnienia.
Na kogo głosować?
Skoro w regionie w zasadzie wsjo rawno to patrzę na kraj. Interesuja mnie dwa największe ugrupowania, bo nie będę się rozmieniał na jakieś Partie Kobiet której w moim okręgu nie ma, czy inne farbowane LPRy, bo już dość namarnowałem się głosów na ten UPRowski krzyż.
Na kogo głosować?
W kraju trwa kampania i na finiszu mozna ją spuentować jak w tytule.
Arogancja PiS tłucze Indolencję PO.
Arogancja przekonuje, że jest skuteczna i racja. Potem jednak chwila zastanowienia i w czym jest skuteczna? w okładaniu Indolencji. Też mi tryumf. PiS umie robić robotę partyjną, ale rządy mnie nie przekonują. Polityka zagraniczna to szkoda Fotygi. W kraju ledwie podłubali i fajerwerki, że jest cudownie. No i szeryf wczoraj w Teraz My błysnął danymi. Nawet Indolencja Gowin potrafił wyprowadzić kilka celnych ciosów, po których Minister własnej Sprawiedliwości nakręcił się i jął rzucać jakimiś kwitami.
Indolencja PO ma być alternatywą. Ma być nową jakością. Ma uratować Polskę. I wyciaga z szafy Borusewicza? gest zwycięstwa Komorowskiego. Zacukany Niesiołowski?
Na kogo głosować? Nie wiem. Watpię, żeby w piątek starcie Arogancji z Indolencją coś zmieniło. Chyba, że Indolencja okaże się fajterem, a Arogancja zejdzie z piedestału.
Inne tematy w dziale Polityka