sajonara sajonara
234
BLOG

Wyniki sprawdzianu kompetencji w klasach szóstych

sajonara sajonara Polityka Obserwuj notkę 11

W ramach osiemnastogodzinnego etatu spędziłem 2 popołudnia nad projektem dofinansowującym wyposażenie kółka zainteresowań, następnie wyjechałem na 36 godzinny rajd po Bieszczadach z dzieciarnią, by po powrocie dostać wyniki szóstoklasistów do wstępnej analizy na poniedziałek. To taki wycinek z tego tygodnia jako przyczynek do lamentów jak to dobrze nauczycielom a oni jeszcze śmią strajkować domagając się większej kasy. Notabene moja szkoła nie strajkowała (i dobrze!!) o co uczniowie mieli wiele pretensji, a nawet zagrozili strajkiem solidaryzującym się z nauczycielami ze szkół, które strajkują.

Nie patrzyłem na wyniki ogólnopolskie, nie zestawiałem jeszcze danych gminy, bo nie miało jeszcze na to czasu. Na razie interesuje mnie moje poletko. Wyniki potwierdzają doniesienia o wtórnym analfabetyzmie. Dramatycznie słabo wypadają uczniowie z zadań sprawdzających rozumowanie i wykorzystanie wiedzy w praktyce. Że słabi mają z tym trudności to w sumie nie dziwne choć rezultaty typu rozwiązania 10-20% zadań nie napawają optymizmem. Jak sobie poradzi w życiu taki człowiek? Jednak gdy zdolniejsi w połowie nie potrafią rozwiązać zadań na zrozumienie świata.

Co z tym fantem zrobić? Można zwalać na brak motywacji uczniów wiejskich, którzy uczęszczając do 9 klasowej podstawówki nie mają presji wyniku i olewają sprawdzian kompetencji. Jednak to droga na duuuże skróty.

Można olać wyniki sprawdzianu skoro w 9 klasowej podstawówce są one ważne tylko patrząc na czym się skupić by poprawić wynik testu gimnazjalnego.

Można się przejąć wynikami i zamiast uczyć, przygotowywać tylko do sprawdzianu kompetencji poczynając od klasy pierwszej.

No i dochodzimy do pytania jakie zadania stoją przed nauczycielami? Czy realizować program, który w sporej mierze jest niewykorzystany na sprawdzianie kompetencji? Czy wymagać wiedzy, która jest mało przydatna na sprawdzianie?

Wstępny ogląd na wyniki pokazuje też inną zależność. Uczeń sprytny-leń, który jedzie na minimalu (coraz młodsi) czyli uczy się na ocenę dostateczną, bo "mu się nie chce" uzyskuje bardzo dobre wyniki na sprawdzianie. Uczeń wyrobnik, który pilnością uzyskuje oceny bardzo dobre pisze ledwie przeciętnie sprawdzian kompetencji. Gdy robi się ze Sprawdzianu wielką sprawę to uczeń minimalista dochodzi do wniosku, że miał rację, że był minimalistą, a system równający do dołu prowokuje do oszczędzania sił by otrzymywać lepsze oceny. Od lat się powtarza, że zachwiane są proporcje na linii wiedza-umiejętności. Niestety nauczyciele też są wtórnymi analfabetami. Trudno się dziwić. System ich także równa w dół i promuje minimalizm.

sajonara
O mnie sajonara

siakiś taki .... sajonara@gazeta.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka