Osoby będące ofiarami silnego, długotrwałego stresu wywołanego np. niepewnością czy zimą będzie czym ogrzewać mieszkanie, u których stwierdza się dysfunkcjonalność płata czołowego kory mózgowej postępują w sposób społecznie nieakceptowany, ponieważ trudności sprawia im modyfikacja swojego zachowania w zależności od kontekstu. Stwierdza się u tych osób częstsze niż w populacji działania impulsywne, agresywne…
Dysfunkcje te mogą być ograniczane m.in. przez bliskich, ale i przez specjalistów z zakresu wspierania osób zaburzonych psychicznie, etc., którzy otaczając osobę troską, miłością, odpowiedzialnością, kulturą dają przykład jak zachowywać się w określonych sytuacjach.
Brak rodziców (albo gdy nie pełnią należycie swych funkcji), „trudne” dzieciństwo, brak wsparcia przez osobę bliską, brak dostępu do usług specjalistów z zakresu wspierania osób zaburzonych psychicznie uwalniać będzie agresję, asocjalne zachowania, PRZEMOC…
Zadłużenie Polski i Polaków powoduje, że brak jest pieniędzy w budżecie m.in. na poprawę dostępności osób zaburzonych psychicznie do świadczeń psychiatrycznej opieki zdrowotnej, gdyż coraz większe są wydatki z budżetu państwa na spłacenie długu, w tym rosnącego oprocentowania zaciągniętych przez Polskę kredytów. Gdy owocem takiego zarządzania Państwem jest lęk przed inflacją - niewielu swój los chce oddawać w ręce władz w Polsce i ich planów naprawy nie Rzeczpospolitej, a eksploatowania dziedzin oddanych im w zarząd. Niedofinansowanie tych dziedzin coraz bardziej służy interesom władz, a nie obywatelom, w tym tych wymagających wsparcia.
Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości