Alexis de Tocqueville: „Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy.”Nie ma bardziej zaczadzonej zbiorowości, jak zbiorowość Polaków, którzy wybrali jawnie niemoralną władzę, by ta robiła z nimi co jej się podoba jednocześnie wrzeszcząc o patriotyzmie, o katolickich korzeniach (ale jak można dostrzec, bez chęci wdrażania encykliki „Fratelli tutti”), o suwerenności, gdy wiadomo, że ta jest kształtowana nie tylko przez prawo, ale przez stan publicznego trzosa - dziś coraz bardziej pustego. Dalsze zadłużanie Polski to odbieranie jej suwerenności, o czym cichosza w wystąpieniach obecnej władzy, która woli mamić, że suwerenność jest ważniejsza od przestrzegania przez Polskę zasad praworządności i dlatego zawetujemy powiązanie pieniędzy od tego, czy respektujemy zasady państwa prawnego.
Mam wrażenie, że nasze klęski są konsekwencją nieefektywnego nauczania i uczenia się.
Za Gregorym Batesonem („Social Planning and the Concept of Deutero-Learning”, w: Steps to and Ecology of Mind, Frogmore: Paladin 1973, s. 140) nauczenie/uczenie się może przejawiać się na trzech poziomach:
Uczenie się pierwszego stopnia – treści nauczania … wydaje się nadmiernie oparte na teoriach (brak „kliniki” sprawdzającej modele, teorie, idee w praktyce). Praktyka – czy może zastąpić klinikę? Na marginesie należy zauważyć, że niemała liczba Polaków ma dość obecnej władzy, bowiem ta nie dopuszcza obywateli do projektowania, opiniowania i wdrażania modeli polityk. Rozumiem, dlaczego Agnieszka już w Polsce nie mieszka albo nie chce w takiej jak obecna Polsce mieszkać. Nie chce prawdopodobnie być jedynie przedmiotem oddziaływania obecnej władzy.
Negatywne konsekwencje grande grantozy – skupianie się głównie na tym, co związane jest z perspektywą otrzymania pieniędzy „zewnętrznych”, w tym unijnych na projektach nierzadko związanych z kształceniem, szkoleniem…
Uczymy się myślenia projektowego, bowiem opanowanie tej umiejętności jest warunkiem uzyskania dofinansowania z UE na projekt nie przez nas obywateli opracowany, bowiem większość w przedstawianych do dofinansowania planowanych przedsięwzięć jest opracowywanych przez króliczka, jego rodzinę i znajomych…
Obecna władza czyni wszystko, by nie utracić możliwości zarządzania nami. Czy większości ten układ opowiada? Jak widać odpowiada…
Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo