(97)
Chantal Mouffe: Wspólnotę polityczną rozumieć należy jako płaszczyznę dyskursu (który w Polsce zamarł – patrz np. komisja trójstronna), a nie empiryczny punkt odniesienia. Polityka jest czynnością konstytuowania wspólnoty, a nie zdarzeniem, jakie zachodzi w jej łonie. Wspólnota polityczna... wymaga skorelowanego pojęcia wspólnego dobra, ale traktowanego jako horyzont, jako punkt, wedle którego winniśmy orientować swe posunięcia, ale do którego dotrzeć nie możemy...
Jak bardzo oddalono nas od tak rozumianej polityki można dostrzec w tym co określane jest mianem przygotowań do wyboru prezydenta RP. Ani dyskursu, ani konstytuowania wspólnoty, ani troski o dobro wspólne. Jak leczyć tę przypadłość, gdy wielu z nas, z różnych przyczyn miast dbać o zdrowie publiczne, w tym o zdrowie własne u lekarzy, którzy w oparciu o naukowe metody mogą nam pomóc, wolę leczyć się sami, w Internecie lub u znachorów, a już co dziwne u polityków mniemających, że mają prawo dyktować publisi co ona ma czynić, o czym myśleć, na czym się skupiać, czym się ekscytować, by mogła poczuć się lepiej.
Nie jestem osamotniony w twierdzeniu, że kondycja zdrowotna zbiorowości nie tylko Polaków zależy w 1/3 od profilaktyki. Przypuszczam, że od edukowania i promowania zachowań prozdrowotnych ludu można używać różnych form przekazywania informacji. Nie nawołuję do używania niesprawdzonych metod profilaktyki, leczenia i rehabilitacji zdrowotnej. Mówię o potrzebie łączenia osobistej troski o zdrowie z obowiązkiem władz zapewnienia należytej opieki zdrowotnej. Kondycja zdrowotna Polaków jest zła, także dlatego, iż w tzw. dyskursie politycznym brak gotowości poprawy zdrowia publicznego, a lud prawdopodobnie cechuje skąpstwo, lenistwo intelekturalne. Jest to także ważne gdy lokalne zachorowania na COVID-19 mogą przekształcić się w pandemię. Czy w ramach tych przygotowań trwają jakieś debaty? Czy może władza mniema, że niewydolne instytucje ochrony zdrowia są tak przygotowane, że w profilaktyce tej i innych chorób nie muszą rozumnie i aktynie uczestniczyć przyszli pacjenci? Może by tak na Salon24 uruchomić osobny dział, w którym podawano by sprawdzone informacje na ten temat, a zainteresowane tematem osoby mogłyby ze sobą rozumnie porozmawiać?
Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo