Ryuuk Ryuuk
2071
BLOG

Papież Eugeniusz IV i święci handlarze niewolników

Ryuuk Ryuuk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

To zaskakujące, ale papież Eugeniusz IV był tym, który pierwszy uświęcił handel niewolnikami. Mianowicie nadał on wyprawom łowców niewolników na wybrzeża Afryki status … uwaga … świętej krucjaty! Zrobił to na prośbę Henryka Żeglarza, wielkiego mistrza Zakonu Rycerzy Chrystusa (Bulla Illius qui z 19 grudnia 1442 r), który to zakon był głównym organizatorem portugalskich wypraw po złoto i niewolników na wybrzeża Afryki.

Gabriele Condulmaro, czyli Eugeniusz IV (1431-1447) jest wręcz klasycznym przykładem tzw. papieskiej polityki (prowadzonej przez wieki), jej wszystkich wad i zdegenerowania. Swą karierę zapewniał starej i nieprzerwanej tradycji nepotyzmu – był siostrzeńcem Grzegorza XII, owego wesołka od ekskomunikowania politycznych rywali (współpapieży), który został zmuszony do zrzeczenia się tiary, na otarcie łez zaś obdarowanego dziwacznym tytułem „pierwszego po papieżu”.

W tym samym roku gdy Gabrielle Condulmaro zostawał biskupem Rzymu, jego 14-letni siostrzeniec, Pietro Barbo, przyjął święcenia kapłańskie, w wieku 23 lat młodzieniec zostanie z woli wuja kardynałem, a ukoronowaniem jego kariery będzie tytuł papieża … jak widać nepotyzm zostanie przekazany.

Podobnie jak wielu poprzedników, Eugeniusz IV, by zdobyć upragnione papieskie stanowisko, wiele obiecywał elektorom i ... nie dotrzymał słowa – wydał nawet bullę, w której zobowiązał się do przestrzegania uchwał soboru bazylejskiego, ale już dzień po koronacji uznał ją za wymuszoną i niebyłą.

Podobnie też jak wielu przed nim (po nim też) był zmuszony uciekać z Rzymu (rebelia) i przez 9 lat rządził kościołem z innego miejsca, w jego przypadku z Florencji, pod troskliwymi skrzydłami "bogobojnych" Medyceuszy …

Papieżowi udało się doprowadzić do kolejnego pojednania z kościołem prawosławnym (unii kościelnej), tak jakby nie rozumiejąc, że nienawiść Greków do katolików nie ustanie po uznaniu pochodzenia Ducha Świętego (filoque), pomysłów o czyśćcu, czy tym bardziej po uznaniu prymatu papieża. Nawet hojne obdarowanie Greków prawem do używania do komunii zakwaszonego chleba nie spowoduje, że zapomną o dawnych czasach. Owa unia kościelna w zasadzie natychmiast upadła, choć oficjalnie odwołano ją dopiero w 1484 roku.

Rzecz jasna papież Eugeniusz IV doczekał się też swojego alter ego, czyli antypapieża Feliksa V, wybranego przez zwolenników wyższości soboru nad papieżem. Warto wspomnieć, że uznawany obecnie za antypapieża Feliks V był w swoich czasach normalnym papieżem (polski kardynał Zbigniew Oleśnicki długo uznawał jego pontyfikat). Feliks V jest oficjalnie ostatnim z antypapieży, ale pojednał się dopiero z Mikołajem V.

Papież Eugeniusz IV był też gorącym zwolennikiem zorganizowania krucjaty przeciwko Turkom, i to on jest w ogromnym stopniu odpowiedzialny (w osobie legata Cesariniego) za zerwanie niezwykle dla nas korzystnego pokoju, a w efekcie tego do koszmarnej klęski pod Warną w 1444 roku.

Papieska polityka wobec Francji doprowadziła do tego, że król Karol VII zatwierdził tzw. sankcję pragmatyczną, w wyniku której uzyskał prawo do mianowania urzędników kościelnych, znosząc jednocześnie prawo apelacji do Rzymu. Król w ten sposób stał się niejako głową kościoła katolickiego we Francji. Było to pokłosiem dawnych działań Filipa Pięknego, nakładającego na kościół podatki i wstrzymywania opłat na rzecz Stolicy Apostolskiej (o tzw. niewoli awiniońskiej także warto wspomnieć).Nie był to zatem akt pogardy do chrześcijaństwa, tylko do samego papieża, sama zaś sankcja została uchwalona przez francuskie duchowieństwo ...

Za pontyfikatu Eugeniusza IV duchowieństwo bez umiaru obsadzano na wszelkich urzędach w Rzymie (całe miasto stało sie "duchownym urzędem"), co spowoduje nasilenie działań opozycji i prób obalenia świeckiej władzy papiestwa.

Papież ten nie zaniedbał także propagowania prymitywnej ciemnoty – w jednej ze swych bulli zwraca uwagę inkwizytorom na „nasilające się przejawy maleficca”, czyli czarów, choć, choć trzeba przyznać uczciwie, że o żadnych szczegółach (sukubach, inkubach, czy odejmowaniu członków) nie pisze. Na pełną "naukę" o czarach jeszcze trzeba odrobinkę poczekać.

Czy Eugeniusz IV zdawał sobie sprawę z tego, że uświęca potworną niegodziwość, łowy i handel niewolnikami? Niektórzy historycy usiłują twierdzić, że pod koniec swojego pontyfikatu papież temu się sprzeciwiał, jednak żadnej bulli „odświęcającej” owe niewolnicze krucjaty nie wydał.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1807

http://pl.wikipedia.org/wiki/Eugeniusz_IV

http://wolnemedia.net/historia/prawdziwy-fundament-watykanu/

Ryuuk
O mnie Ryuuk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Kultura