Ryuuk Ryuuk
1690
BLOG

Urban VI Szalony

Ryuuk Ryuuk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Konklawe, które doprowadziło do wyboruUrbana VI (1378-1389) było tak szalone, jak sam pontyfikat tego papieża. Po tzw. „niewoli aviniońskiej”, trwającej 70 lat, papieże wracają do Rzymu. Miasto podupadło podczas papieskiej nieobecności i jakkolwiek nie przepadało za ostatnimi papieżami-Francuzami, to jenak tęskniło do dawnego przepychu, do pielgrzymów oraz ich pieniędzy.

Presja na wybór papieża-Rzymianina była tak silna, że jakiekolwiek próby wytłumaczenia mieszkańcom niebezpieczeństwa związanego z ewentualną nieważnością wyboru spełzły na niczym. Doszło nawet do tego, że 7 lub 8 kwietnia 1378 roku tłum wyłamał bramę Pałacu Watykańskiego. Zdołano przywrócić porządek, ale demonstracje nie ustały. W końcu, mimo rywalizujących ze sobą stronnictw, trochę ze strachu, decyzję przyspieszono i kardynałowie wybrali papieżem arcybiskupa Bari, Bartłomieja Prignano.

Kardynał Orsini, który sam wstrzymał się od głosowania, wygłosił formułę: Habemus Papam. Jednak (oferma:), nie podał nazwiska nowego papieża … . I wtedy się zaczęło. Tłum, sądząc że papieżem został Rzymianin, sędziwy kardynał Tibaldeschi, najpierw przystąpił do plądrowania jego domu (łupienie starego domu papieża było już zwyczajem*), następnie biednego starca chwycił w ramiona. Kardynałowie ze strachu nie oponowali, tylko ukryli się w Zamku św. Anioła, a wywrzaskującego protesty Tibaldeschiego przemocą ubrano w pontyfikalne szaty.

Gdy w końcu do Rzymu przybył Bartłomiej Prignano, po którego posłano, a kardynał Tibaldeschi próbował wytłumaczyć Rzymianom pomyłkę, sytuacja jedynie się pogorszyła. Zamieszki znowu wybuchły, a samego Prignano omal nie utopiono w Tybrze. Jedynie interwencji sił porządkowych, które wreszcie zaczęły opanowywać sytuację, zawdzięczał on swoje życie.

Po 10 dniach w końcu zaakceptowano wybór, Prignano został nowym papieżem i przyjął imię Urban VI (1378-1389). Szybko dał się poznać z najgorszej strony – nieustannie pijany, arogancki, okrutny i … szalony. Jego zachowanie dawało coraz więcej dowodów na to, że papież cierpi na chorobę umysłową. W jego przypadku chyba wszyscy historycy są zgodni – był on wyjątkowo paskudną personą.

Swoich kardynałów traktował jak zwykłych służących, nieustannie lżył, oskarżał o spiski, a czasem nawet rzucał się na nich z pięściami. Wszyscy mieli go dosyć.

W Anagni, gdzie schroniło się kilku kardynałów, ogłoszono manifest, że wybór papieża należy uznać za nieważny, gdyż dokonany został w atmosferze strachu i pod przymusem. Manifest skierowany został do całego świata chrześcijańskiego i zbuntowanym kardynałom zaczął zjednywać coraz większe grono sojuszników. Wreszcie trzynastu kardynałów we wrześniu 1378 zebrało się w Fundi i obrało nowym papieżem Roberta z Genewy jako Klemensa VII. Tak rozpoczęła się ponad półwiecznaWielka Schizma Zachodnia.

Znany jest zatarg Urbana z Joanną z Neapolu, sławną ze swojego bogactwa. Urban VI kazał jej adoptowanemu synowi, Karolowi de Duras, udusić swoją przybraną matkę i oddać połowę majątku. Joanna faktycznie została uduszona, ale Karol ani myślał dzielić się majątkiem z papieżem. Nowy król Neapolu nawet postanowił oddać szalonego papieża pod opiekę rady regencyjnej. Kiedy wieści o tym wszystkim dotarły do Urbana, wściekłość przerodziła się w okropny plan rozprawy z przeciwnikami. Kilku podejrzanych kardynałów zostało uwięzionych w lochach, gdzie byli torturowani i gdzie mieli umrzeć z głodu.

Urban VI miał także dość specyficzne upodobania – zamordowanych kardynałów rzekomo kazał zamarynować i wszędzie woził ich ze sobą. Używał tych makabrycznych lalek do dyscyplinowania nieposłusznych …

Kiedy po latach król Neapolu zorganizował przeciw papieżowi ekspedycję zbrojną, Urban VI musiał uciekać. Otoczył się bandą najemników, jako jeńców zabrał kilku duchownych, których wszakże szybko wymordował. Opowiadano, że zostali na polecenie Urbana zrzuceni do morza w zaszytych workach, lub że ich zakopano żywcem.

Wreszcie przyszedł kres na samego papieża – szaleńca. Urban VI zmarł w październiku 1389 roku. Bardzo prawdopodobne, że został otruty. Zdążył jeszcze przed śmiercią ogłosić bullę skracającą okresy dzielące lata święte z 50 do 33 lat „na pamiątkę ziemskiego Żywota Pana Naszego”. Rok Święty został wyznaczony na 1390. Papież chciał tą inicjatywą przekupić lud. Roku Świętego już nie doczekał.

*Ów niezwykły zwyczaj rabowania naprawdę funkcjonował. Powstał on po śmierci znienawidzonego Leona III (816 r.) i funkcjonował aż do XVIII wieku, a polegał na plądrowaniu pałacu stanowiącego własność tego kardynała, który został wybrany na papieża.

Jan Wieriusz Kowalski „Poczet papieży”.

Peter de Rosa „Namiestnicy Chrystusa”.

Ryuuk
O mnie Ryuuk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura