Ryuuk Ryuuk
3865
BLOG

Królestwo Sycylii – spadek po Wikingach

Ryuuk Ryuuk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Chrześcijański zachód dostęp do imponującego dorobku świata arabskiego uzyskał dzięki Sycyli (oprócz oczywiście Al Andalus). Sycylia była miejscem spotkań kultury arabskiej, greckiej i zachodnioeuropejskiej. Fryderyk II interesował się tak bardzo cywlizacją orientalną tylko dzięki temu, że wychował się właśnie na Sycylii.

Gdy starożytne patriarchaty Jerozolimy, Antiochii i Konstantynopola w wyniku wypraw krzyżowych dostały się w strefę wpływów papieskich, wydawało się, że pod względem religijnym chrześcijaństwo zostanie w pewnym stopniu scalone a wpływ islamski zniwelowany (zwłaszcza że rekonkwista w Hiszpanii odnosiła coraz większe sukcesy). Pozostało jednak wiele problemów, a jednym z nich była właśnie Sycylia.

Najemnicy normańscy zostali tam sprowadzeni przez papieża Benedykta VIII (1012-1024), który używał ich w walce z Saracenami i Bizantyjczykami. Jednak Normanowie, zwłaszcza pod dowództwem Roberta z d’Hauteville (zwanego Guiscard – chytry), szybko zaczęli przejawiać dążenia polityczne. Papież Leon IX (1049-1054) wystąpił przeciwko nim zbrojnie, osobiście stając na czele licznych wojsk Szwabów, Lombardczyków i wojowników z Italii. Mimo ogromnej przewagi (oraz obietnicy odpustu), papieska armia została pokonana w 1053 pod Civitate, a papież wzięty do upokarzającej 9-miesięcznej niewoli.

Relacje papiesko-normańskie były zmienne. Normanowie pomogli papieżowi Aleksandrowi II w walce z antypapieżem Honoriuszem II, ale kiedy tylko zbyt podnieśli głowy, Robert Guiskard został ekskomunikowany przez papieża Grzegorza VII w 1073. Jednak nie przeszkodziło to temu właśnie papieżowi w szukaniu pomocy u Normanów i Saracenów z Sycylii w jego sporze z cesarzem Henrykiem IV i antypapieżem Klemensem III. Najazd na Rzym skoczył się jednak fatalnie dla miasta (to wtedy w Bazylice Piotrowej Saraceni odśpiewali wersety Koranu).

Następnym ekskomunikowanym władcą sycylijskim był Roger II, najpierw przez Honoriusza II, później zaś przez Innocentego II (gdy Roger został koronowany przez papieża/antypapieża Anakleta II na króla Sycylii). Papież Innocenty zmontował nawet koalicję przeciwko Normanom sycylijskim, został jednak pokonany w bitwie pod Monte Cassino w 1139 roku i trafił do niewoli (uznał wówczas prawa Rogera do Sycylii, Apulii i Kalabrii).

Papież Lucjusz II także zawiązał sojusz przeciwko Normanom, co było dużym błędem, gdyż zwycięstwo Rogera III we wrześniu 1144 tak ośmieliło Senat Rzymski, iż ten ogłosił niepodległość i odrzucił władzę papieży. Po tym czasie datuje się chwila spokoju w papiesko-sycylijskim sporze, a nawet układów sojuszniczych.

Okres panowania trzech królów Normańskich (Rogera II, Wilhelma I i Wilhelma II), nazywany jest złotą epoką w dziejach Sycylii. Krolestwo wspaniale się rozwijało, gospodarczo, kulturowo i cywilizacyjnie. Królowie najchętniej rezydowali w Palermo, które przypominało bardziej pałac sułtana z ceremoniałem bizantyjskim. Normanowie dokonali cudu – doprowadzili do pokoju różne elementy etniczne i religijne. Muzułmanie, Grecy, łacinnicy i Żydzi żyli w harmonii i zadowoleniu. Pewien kronikarz arabski zauważył ze zdumieniem, że chrześcijanki ubierają się jak muzułmanki, te drugie zaś nie znają miary w gadulstwie:)

Trudno się zatem dziwić, iż taka sytuacja nie odpowiadała papiestwu, zwłaszcza że Królestwo Sycylijskie oprócz samej Sycylii obejmowało też rozległe tereny na Półwyspie. Trudno papieżowi było zaakceptować fakt, że pod samym jego nosem żyją sobie spokojnie schizmatycy, niewierni a nawet Żydzi! Jeszcze gorzej się stało, gdy Królestwo Sycylii przypadło Hohenstaufom, zaciekłym wrogom papieży. Ta dynastia jednak miała prawdziwego pecha.

Śmierć cesarza Fryderyka II Hohenstaufa w 1150 roku wprawiła papieża Innocentego IV w ogromne zadowolenie. Był to czas, gdy papiestwo mogło się w końcu pokusić o próbę uregulowania sprawy Królestwa Sycylijskiego.

Jeszcze większe zadowolenie u papieża wywołała śmierć następcy Fryderyka II, Konrada IV. Jedynym prawowitym dziedzicem owego „plemienia żmijowego” (jak nazywał Hohenstaufów) pozostał już tylko małoletni Konradyn (syn Konrada). Jak się jednak okazało, znacznie niebezpieczniejszym przeciwnikiem okazał się Manfred, nieślubny syn Fryderyka II.

Po śmierci cesarza Fryderyka, Manfred został bajlifem (regentem) Sycylii w imieniu swojego przyrodniego brata, Konrada IV. Gdy Konrad zmarł (malaria albo trucizna), Manfred został regentem Królestwa Sycylii w imieniu Konradyna.

Zorganizowana przez papieża próba zamachu na Mafreda, której wykonawcą był Borell z Anglony, nie udała się (zamachowiec sam zginął) a Manfred zdołał przekonać Saracenów z Sycylii, by ci użyczyli mu środków na walkę z papieżem. Dzięki nim pokonał wojska papieskie i stał się wkrótce władcą Sycylii. Papież Urban VI musiał przed nim uciekać już nie tylko z Rzymu (skąd wyniósł się jego poprzednik Aleksander IV), ale nawet z Viterbo.

Steven Runciman „Nieszpory sycylijskie”.

Jan Wieriusz Kowalski „Poczet papieży”.

Ryuuk
O mnie Ryuuk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura