Wprowadzanie chrześcijaństwa zawsze spotykało się z oporem ludności, która posiadała własne wierzenia i kulturę, a dla której ta nowa religia była zwyczajnie obca, niezrozumiała oraz kojarzona albo z germańskim (jak u Połabian i Polaków), albo bizantyjskim (w przypadku Rusów i Bułgarów) zagrożeniem.
Oczywiście w wielu przypadkach, przynajmniej początkowo, traktowano chrześcijaństwo z tolerancją typową dla większości pogańskich religii, czasem nawet swoistym poczuciem humoru, czego idealnym przykładem byli Łotysze – chrystianizowani przez obie strony (prawosławny Nowogród i Germanów), grzecznie słuchali misjonarzy a nawet z dużą chęcią przyjmowali chrzest, ponieważ nowo ochrzczeni otrzymywali zwykle podarki (np. cenne tkaniny). Efekt był taki, że niektórzy Łotysze byli chrzczeni wielokrotnie, co zupełnie nie przeszkadzało im w praktykowaniu własnych wierzeń …
Efektem tego było praktykowanie „dwuwiary” – oficjalnie i na pokaz chrześcijaństwa, natomiast w zaciszu domowym, czy też w pogańskich chramach, wiary swoich przodków. Dzięki temu wielu zwyczajów i świat pogańskich nie udało się wykorzenić, mimo iż próbowano, i występują one, nawet po swoimi starymi nazwami, do dnia dzisiejszego. Doskonałym przykładem jest Wielka Noc, Zielone Świątki, czy Noc Świętojańska.
Na bliższych nam terenach także czasami było ciekawie. Biskup Thietmar opisał w jaki sposób zachowywali się chrystianizowani Słowianie w diecezji merseburskiej. Gdy kazano im klepać niezrozumiałe modlitwy, ci często złośliwie przekręcali słowa, zamieniając np. „Kyrie eleison” na „Ukrivolsa” …
Jednak proces chrystianizacji zwykle charakteryzowało nieludzkie okrucieństwo i skrajny wyzysk. To dlatego właśnie ludność Połabia, którą wydziedziczano i zamieniano w niewolników (sprzedawanych następnie do Rzeszy) wywołała w 983 roku wyjątkowo krwawe powstanie pod dowództwem Mściwoja, następnie jego syna Mścisława, podczas którego znienawidzone duchowieństwo bezlitośnie wyrżnięto a kościoły zniszczono do samych fundamentów.
Obodrzyce mieli jeszcze jeden wybuch pogaństwa – gdy za sprawa Gotszalka, gorliwego chrześcijania (Goddescalcus – sługa boży) ponownie zaczęto wprowadzać na ich terenach chrześcijaństwo, doszło do kolejnej krwawej reakcji w 1066 roku, pod wodzą Błusa. Armie Sasów i Duńczyków zostały przegnane, kościoły ponownie zniszczone, a Obodrzyce nawet najechali na saskie ziemie, niszcząc (ponownie!) Hamburg. To wtedy też schwytano i zamordowano biskupa meklemburskiego, Jana ze Szkocji, a jego głowę złożono w chramie w Radagoszczy.
W Szwecji znane jest powstanie Swena Ofiarnika (Swena Blota) które w 1070 roku doprowadziło nawet do obalenia króla Halstena i zniszczenia biskupstw. Za panowania Swena kraj stał się z powrotem pogański i tylko śmierć władcy spowodowała, że rozpoczęto pownie proces chrystianizacji.
Brutalne wprowadzanie chrześcijaństwa przez czeskich Przemyślidów również spotkało się z pogańską reakcją, na czele której stanęła wdowa po Wratysławie I, sławna Drogomira (Drahomira). Pogańska księżniczka (nie dała się nawrócić) okazała się godna swojego smoczego imienia i pod jej dowództwem niszczono kościoły oraz wypędzano z kraju duchowieństwo.
Podobnie było w Wielkiej Bułgarii, gdy książę Włodzimierz (objął tron w 889r.) okazał się zdecydowanym przeciwnikiem polityki wewnętrznej swego ojca (Borysa) i zwolennikiem wierzeń i tradycji pogańskich Protobułgarów. Natomiast gdy pośmierci Symeona Wielkiego tron objął car Piotr (927-969), ślepo posłuszny duchowieństwu greckiemu, którego szczodre obdarowywanie doprowadziło wielu Bułgarów do ruiny i życia w charakterze ludności zależnej, tzw. z grecka klirików (ludzi kościoła) i parików (chłopów niewolnych), wtedy także doszło do reakcji, tak pogańskich, jak i do zaktywizowania się ruchu bogomiłów.
Także na Rusi reakcje pogańskie i bunty antyfeudalne (zdarzające się nawet w XIII wieku) były czymś absolutnie normalnym.
Nawet Sasi, formalnie chrześcijańscy od czasów Karola Wielkiego, często praktykowali swe obrządki, o czym wspomina Helmold w „Kronice Słowian”.
Zatem trudno się dziwić, że i Polska doczekała się własnych reakcji pogańskich. Jeśli wierzyć Długoszowi, już w 1022 roku wybuchła u nas „straszliwa zawierucha” (co potwierdził czeski Kosmas). Jednak prawdziwy bunt antychrześcijański datuje się na lata 30-te XI wieku. Powodem nie była jedynie obca, niezrozumiała (i kojarzona z germanizmem) religia. Tak naprawdę to duchowieństwo, a raczej jego nienasycona chciwość, była tego najważniejszą przyczyną. Dziesięcina, która już od wieków była świętym oszustwem (nawet przed prawodawstwem karolińskim) dawała duchowieństwu nie tylko dochody, ale też ogromną władzę, dzięki której mogło ono wszystkich krnąbrnych poddanych po prostu zamienić w niewolników.
Warto powtórzyć słowa Szczecinian (bo są naprawdę ponadczasowe), które przekazali oni spowiednikowi Władysława Hermana, biskupowi Ottonowi Mistelbachowi:
„U was, chrześcijan, pełno jest łotrów i złodziei; u was ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach; u nas, pogan, tego wszystkiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii! U was księża dziesięciny biorą, nasi kapłani zaś utrzymują się, jak my wszyscy, pracą własnych rąk”.
Około 1034 roku „wybuchł w ziemi Lachów bunt, powstali chłopi i pozabijali swoich biskupów …”. „Rzucili się na swoich panów i sięgnęli po władzę … . „Przeciw biskupom i kapłanom bożym rozpoczęli bunt i jednych mieczem, drugich kamieniami pomordowali”. Tak można przeczytać w kronikach Galla Anonima i kronikach ruskich Nestora. Arcybiskupstwo w Gnieźnie, biskupstwa w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu nie przetrwały tej burzy. Klasztory upadły a w opustoszałych kościołach „dzikie zwierzęta założyły swoje legowiska”.
W okrucieństwie podczas chrystianizacji przodowali zawsze duchowni. Aleksander Świętochowski dość słusznie zauważa, że: „Kler podtrzymywał niewole i ją rozszerzał, zaprawiony do okrucieństwa w przymusowym nawracaniu pogan. Nie cofał się nawet przed fałszowaniem przywilejów”. Akurat tu nie ma nic dziwnego - fałszerstwa przecież można uznać za znak rozpoznawczy instytucji kościelnych.
„Bolko Mieszkowic przeklęty niechaj będzie w tym i przyszłym żywocie, wraz ze wszystkimi, co mu pomoc i radę dawali … Nawet imię jego niechaj szczeźnie z ludzkiej pamięci po wsze czasy. Anatema sit! Amen”.
Te słowa włożył w usta arcybiskupa Stefana Karol Bunch („Bezkrólewie”). Odnoszą się one do jednej z najbardziej tajemniczych postaci w polskiej historii – Bolka Mieszkowica (zwanego tez Zapomnianym), pierworodnego syna Mieszka II i Słowianki (Dobrawy?) Po dziś dzień kwestia istnienia księcia Bolka, który miał stanąć na czele reakcji pogańskiej, wywołuje zażarte dyskusje.
Według Galla to właśnie ów arcybiskup Stefan kierował pacyfikacją kraju. W wyniku jego działalności „Polska stała się jedną wielką pustynią, bezludnym opuszczonym pustkowiem, cmentarzyskiem ruin i zgliszcz”.
W kościelnej historii (zwykle pisanej pod kątem potrzeb wiary:), nie brakuje tego typu sztuczek – np. z Władysława Laskonogiego, który był znany z pogańskich skłonności, próbowano zrobić gwałciciela mniszek, nie patrząc zupełnie na jego mocno już podeszły wiek. Jednak Bolka Mieszkowica wymazano z historii, co wtedy było jeszcze wyjątkowe. Wymazywanie z pamięci (i kart historii) będzie święcić triumfy dopiero później, i zwykle w przypadku prostych ludzi (chodzi np. o palenie akt procesowych skazanych na śmierć czarownic).
Na koniec jeszcze jedna kwestia, wielokrotnie przemilczana. Często zdarzało się, np. na Połabiu, że do pogańskich reakcji przyłączali się chrześcijanie, nawet koloniści niemieccy! Oni doskonale wiedzieli, że w pogańskiej wierze żyje się po prostu lepiej. Podatki niższe a wolność znacznie większa. Pogańscy kapłani nigdy też nie odznaczali się tak nienasyconą chciwością jak chrześcijańscy.
http://ryuuk.salon24.pl/265220,swieta-poganskie-czy-chrzescijanskie
http://www.racjonalista.pl/kk.php?s=4916&q=Slowianskie.wystapienia.antykoscielne&PHPSESSID=7slbc9us45pue9n3lfbtcggq06
http://pl.wikipedia.org/wiki/Drahomira
http://pl.wikipedia.org/wiki/Inge_I_Starszy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_poga%C5%84ska
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czeska_rebelia_poga%C5%84ska
http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Zapomniany
Inne tematy w dziale Kultura