Jako pierwszy mówił o sobie „papież”. Wybrany jednomyślnie na to stanowisko okazał się klasycznym mizoginem i wściekłym wrogiem seksu. Starał się zakazać kapłanom zawierania małżeństw i nakazał przepędzanie kobiet (razem z dziećmi) z plebanii.
Za życia tego papieża zmarł Teodozjusz Wielki a państwo rzymskie ostatecznie już rozpadło się na dwie części, wschodnią ze stolicą w Konstantynopolu i zachodnią ze stolicą w Rawennie, której został podporządkowany Rzym.
Papież Syrycjusz (384-399) w wyniku swoich obsesji na punkcie seksu wszedł w konflikt z samym św. Hieronimem. Hieronim, który poprzedniego papieża Damazego ganił za rozwiązłość, musiał poczuć się niepewnie, oskarżając obecnego o obsesyjną surowość. Bo nawet sam Hieronim, doktor Kościoła i twórca Wulgaty, nie reprezentował tak twardego stanowiska jak papież Syrycjusz, za co zresztą został przez niego … wygnany z Rzymu!
Jednak najbardziej znany jest ten papież ze swego konfliktu z heretyckimi pryscylianami, którzy negowali istnienie Trójcy Świętej a nawet odrzucali dziewictwo Najświętszej Maryi Panny! Wściekły Syrycjusz ekskomunikował mnicha Jowianina, który uważał (uwaga!), że: Maryja straciła dziewictwo rodząc Chrystusa.
Syrycjusz ekskomunikował także biskupa Niszu, który twierdził, że Jezus miał rodzeństwo, owoc związku Maryi i Józefa …
Tu warto się zatrzymać. Czy Jezus naprawdę miał rodzeństwo? Głupie pytanie – z ewangelii wynika, że tak. Pierworodny Jezus miał czterech braci: Jakuba, Józefa, Szymona i Judę, oraz trzy siostry, nieznane z imienia. Mówią o tym Mateusz, Jan i Marek. Proszę sprawdzić. Słowa: „nie zbliżał się do niej, aż porodziła syna” nie muszą znaczyć przecież, że Józef nie zbliżał się później do Maryi… .
Próba kościelnego tłumaczenia owych niepokojących zapisów ewangelistów, że w języku greckim „brat” znaczy to samo co „kuzyn”( czyli próba zamiany braci Chrystusa w jego kuzynów), jest absolutnie błędna, ponieważ Nowy Testament odróżnia brata od kuzyna – „A wydawać was będą nawet rodzice i bracia (adelfon), krewni (suggenon) i przyjaciele i niektórych o śmierć przyprawią” (z Łukasza). Poza tym, język grecki jest tak bogaty w słownictwo, że i słowo kuzyn (aneyios) się znajdzie:) Nie brak też zwrotów samego Jezusa o „jego braciach” czy „synach jego matki”, co powinno rozwiać wszelkie wątpliwości.
Należy zaznaczyć także to, że same dziewictwo Maryi, rzekomo przepowiedziane w Księdze Izajasza, wcale nie musi się odnosić do dziewictwa w trakcie poczęcia – użyte tam hebrajskie słowo „almah” przetłumaczono na greckie „parthenos” (dziewica). Jednak „almah” znaczy po prostu młoda kobieta i nie musi być jednoznaczne z „betulah”, czyli właśnie dziewicą. Rzecz była po prostu o młodej kobiecie (z pewnością dziewicy), ale ani słowa o jej nieustannym trwaniu w „czystości”.
Uparte twierdzenia o dziewictwie Maryi, które miało przetrwać nawet poród i obecność u jej boku męża, zdrowego i silnego Józefa, jest typowym przykładem owej niechęci/obawy przed seksem, jaką charakteryzował się papież Syrycjusz. I czym będą się charakteryzować całe przyszłe pokolenia kapłanów.
P.S.
Twierdzenia, że Maryja nie zachowała dziewictwa po urodzeniu Jezusa i miała z Józefem kilkoro dzieci (antydikomarianizm, antymarianizm), zostały nazwane herezją. Ale tych trzech świętych ewangelistów (Jan, Marek i Mateusz), którzy pisali wprost o rodzeństwie Chrystusa, heretykami jednak nie zostało …
W IV wieku na terenach Arabii pojawiło się coś interesującego – Collyridianizm – przekonanie, że Bóg jest związkiem między Trójcą a Maryją. A z ich związku pojawił się syn-bóg. Nazwa pochodzi od placuszków składanych w darze Maryi, zwanych kollyrydia. Collyridianie traktowali Maryję jak boginię i adorowali ją w sposób przypominający obecny kult Maryjny w Polsce. Jednak collyridianizm został potępiony! Św. Epifaniusz z Salaminy (uznany za Ojca Kościoła) w swoim sławnym dziele „Panarion” nazwał kult Maryjny herezją i surowo zakazywał adoracji Maryi:)
Inne tematy w dziale Kultura
