Ryuuk Ryuuk
667
BLOG

The Crow (Kruk) - znakomity film naznaczony tragedią

Ryuuk Ryuuk Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Wytwórnia Lionsgate planuje w tym roku (prawdopodobnie w czerwcu) wypuścić do kin remake sławnego filmu The Crow z 1994 roku (polski tytuł "Kruk"). Już sama zapowiedź, nie mówiąc o trailerze, wywołała ogromne kontrowersje. Niektórym bardzo się nie podoba modernizowanie postaci głównego bohatera (choć nie wiadomo, jak daleko ta modernizacja zajdzie), inni zaś uważają, że ten film jest tak wyjątkowy, że nikt już nie powinien go ekranizować.


Trailer wygląda nawet OK, jednak zwyczajowo umieszczono w nim najlepsze sceny akcji, więc trudno coś więcej o nim powiedzieć. Bill Skarsgard to dobry aktor i nawet fizycznie wydaje się do tej roli pasować, choć z jego tatuażami już stanowczo przesadzili. Osobiście należę do miłośników starego filmu, więc mimo iż chciałbym jeszcze obejrzeć coś w tym stylu, to trochę się obawiam ...

Bo film The Crow z roku 1994 to naprawdę niezwykłe dzieło. Powstał on na podstawie fenomenalnego komiksu Jamesa O'Barra, który przeżywał traumę po śmierci żony, zabitej przez pijanego kierowcę. Rozpacz i wściekłość jakie wtedy czuł, ukształtowały jego dzieło w niepowtarzalny sposób.

Ekranizacja komiksu okazała się niezwykle udana. To były czasy, kiedy jeszcze potrafiono to robić. W sposób niemal perfekcyjny zachowano mroczny, gotycki klimat z komiksu i wzmocniono to chyba jedną z najlepszych w historii filmu ścieżek dżwiękowych. Znakomite role zagrali Brandon Lee (Eric Draven), Michael Wincott (Top Dollar), czy David Patrick Kelly (T-Bird).

Film stał się szybko kultowym, wręcz mistycznym, jednak niestety, również został naznaczony tragedią. Brandon Lee został postrzelony na planie filmowym i zmarł w szpitalu. Jednak wszyscy zgodnie, znając zaangażowanie Brandona w ten projekt, postanowili film ukończyć z udziałem dublera.


Scena jaką tu widzicie powstała już bez udziału Brandona. Jego twarz została nałożona na sylwetkę Chada Stahelskiego, jego przyjaciela i kaskadera, który miał bardzo podobną budowę ciała. Chad zrobił to na prośbę matki i narzeczonej Brandona, które również bardzo chciały, by ten film został ukończony i by to właśnie on zagrał w tej scenie.

Wytwórnia Lionsgate, która wypuści nową wersję Kruka, potrafi robić całkiem niezłe filmy, choć w dzisiejszych czasach nie wolno ufać żadnym zapowiedziom jakichkolwiek wytwórni:) Na chwilę obecną mogę jednak z czystym sumieniem polecić Kruka z 1994 roku. Gdy pokaże się nowa wersja, nie omieszkam jej oczywiście zrecenzować.

P.S.

Film The Crow otrzymał trzy sequele i jeden serial telewizyjny. Jednak filmy zebrały kiepskie oceny, serial został odwołany. I słusznie, bo nie dorastały one do pięt oryginałowi. Niektórzy nawet mówią o swoistej klątwie, jaka wisi nad tym filmem ...

Narzeczona Brandona na jego pogrzeb założyła suknię ślubną (planowali się pobrać po zakończeniu pracy nad tym filmem).

Chad Stahelski, kaskader i przyjaciel Brandona Lee, jest szeroko znany z wyreżyserowania czterech filmów z serii John Wick.

Crow to oczywiście wrona, jednak nazwisko Draven głównego bohatera w oczywisty sposób nawiązuje do raven, czyli kruk. Więc ostatecznie można wybaczyć nieszczęsne tłumaczenie tytułu.

Ryuuk
O mnie Ryuuk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Kultura