Film jest kiepski, scenariusz jest pełen dziur, mają nieprzekonujacego antagonistę, fatalne efekty specjalne, zaś główni bohaterowie zostali postaciami drugoplanowymi we własnym filmie ... czyli standard dla obecnych filmów Marvela:)
Nic zatem dziwnego, że nowy Ant-Man poniósł finansową porażkę. Najlepszym dowodem na to jest zaskakująca wiadomość, że pracę straciła sama Victoria Alonso, producent wykonawczy MCU i niewątpliwie najważniejsza osoba czwartej fazy Marvela. Ta pani oficjalnie odpowiadała za nieprzekraczanie budżetów, przestrzeganie terminów emisji i efekty specjalne ... A jaki był efekt jej pracy? Wszystkie filmy, ale to naprawdę wszystkie, przekroczyły swoje budżety, wszystkie miały opóźnienia i niemal wszystkie były krytykowane za fatalne efekty specjalne ... Ant-Man 3 również poszedł tą drogą:)
Okazało się przy okazji, że Victoria Alonso miała znacznie większą władzę niż wszyscy sądzili. To była prawdziwa girl-boss, szara eminencja Marvela. Wielokrotnie z jej powodu przerabiano gotowe już filmy, miała też wpływ na wybór scenarzystów, aktorów i rezyserów. Ona też ściągnęła do MCU wiele dość ... egzotycznych osób, mających niemal zerowe doswiadczenie w tej pracy, jednak wywodzacych się ze środowiska, do którego sama Victoria należała, czyli LGBTQ+
Jeśli wierzyć insiderom z Disneya, szefostwo MCU otrzymało "rozgrzeszenie" od akcjonariuszy za porażkę 4 fazy, pod warunkiem jednak, że następna zacznie zarabiać pieniądze ... poczynając od Ant-Man 3 ... no cóż, nie zaczęła:)
Małe wyliczenie:
Oficjalnie budżet tego filmu to 200 mln, w rzeczywstości daleko idące przeróbki i poprawki powiekszyły go o co najmniej 50-100 mln. Film miał też niezwykle kosztowną akcję promocyjną, mocno wykraczajacą poza standardowe niegdyś 100 mln. Tak więc bardzo ostrożne szacunki wyznaczają koszt tego filmu na co najmniej 400 mln ... podkreślam - to naprawdę bardzo ostrożne szacunki.
Film zarobił 474 mln (krajowo 212 mln i za granicą 262 (z tego 39 mln w Chinach), więc wydawałoby się, że się zwrócił, że wyszedł na swoje i nawet trochę zarobił.
Nic bardziej mylnego:)
W USA z boxoffice wraca do wytwórni 50-54%, z zagranicy 40-44% (z Chin ledwie 25%), tak więc jeśli policzycie, to otrzymacie wynik około 215 mln (tak mniej więcej). Wpływy ze sprzedaży dvd i blue ray są obecnie bardzo mizerne, zwykle 5 do 10 mln. A Disney nie sprzeda tego filmu na obcy serwis streamingowy, bo jest zobowiązany do wyświetlania go na swoim własnym.
Tak więc ten film przyniósł stratę ponad 150 mln dolarów i nie da się jej załatać w żaden sposób. Nawet merchandising, czyli sprzedaż zabawek (też odzieży, pudełek sniadaniowych, plecaków, itd.), ze znakiem towarowym z Ant-Mana nie przyniesie pieniędzy, bo te produkty już się zwyczajnie nie sprzedają. Merchandising MCU umiera, tak jak umarł merchandising Star Wars.
Oficjalnie Vicoria Alonso straciła pracę z powodu naruszenia warunków umowy, jaką zawarła z firmą Disney (rzekomo chodziło o jej wspólpracę przy jakimś filmie z innej wytwórni). Musieli coś wymyślić, bo gdyby powiedzieli prawdę, to oficjalnie by też przyznali, że ten film jest koszmarną porażką ... A tak mogą próbować ją jeszcze ukryć. Koszty przeróbek wrzucą w jakieś inne miejsce, koszty promocji pozostaną tajne jeszcze przez rok, zaś MCU (należące do Disneya) sprzeda prawa do wyświetlania filmu na serwisie streamingowym Disney+ (oczywiscie też należącym do Disneya) pewnie za 80-100 mln i wynik tego filmu będzie wyglądał nieco lepiej. Duże wytwórnie tak często robią, bo nie jest to żadne przestepstwo ... ot, kreatywna księgowość:)
Inne tematy w dziale Kultura
