Gdy za trzy dni zbierzemy się przy wigilijnym stole, zostawiając jedno wolne nakrycie szczególnie pomyślmy o naszych braciach w wierze – chrześcijanach w Afryce i Azji, dla których każde święta Bożego Narodzenia (ale też i Wielkiej Nocy) są czasem szczególnie trudnym. Właśnie wtedy na sile przybierają zamachy terrorystyczne i represje na wyznawców Jezusa Chrystusa. Pamiętajmy, że tylko w 2022 roku 360 milionów chrześcijan zamieszkiwało kraje charakteryzujące się szczególnymi prześladowaniami i dyskryminacją wobec ludzi, dla których symbolem rozpoznawczym jest krzyż. Prawie 5 900 chrześcijan zostało w tym roku zamordowanych wyłącznie z powodu swojej wiary. Aż 5 110 kościołów (uwaga, także w Europie!) czy innych budynków kultu zostało zaatakowanych, zniszczonych czy spalonych. Dodajmy do tego, że 6 175 naszych współwyznawców na świecie zostało aresztowanych bez sądu i skazanych na więzienie. Dokonano również egzekucji 3 829 wyznawców Chrystusa.
Tym wszystkim, którzy chcą układać się z talibami w Kabulu zadedykuję informację, że właśnie Afganistan jest na pierwszym miejscu w rankingu krajów najbardziej prześladujących chrześcijan.
24 grudnia łamiąc się opłatkiem, pomyślmy o tych, którzy za swoją – i naszą wiarę -płacą najwyższą cenę.
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (21.12.2022)
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo