Polski papież mówił o nich, że są „Polską poza Polską”. To o naszych rodakach poza obecnymi granicami Państwa Polskiego. Słowa papieża- Polaka padły na wypełnionym przez naszych rodaków stadionie Crystal Palace w Londynie – było to w czasie pielgrzymki papieża Karola Wojtyły do Wielkiej Brytanii w.1982 roku. Specjalnie nie napisałem o naszych krajanach na Wyspach Brytyjskich: „Polonia”, bo to była emigracja niepodległościowa i nie uważała się za żadną „Polonię” podkreślając, że tym mianem należy określać emigrację zarobkową, „za chlebem”: a nie emigrację polityczna. Pewnie mieli rację.
Stadion piłkarskiego klubu Crystal Palace już nie istnieje, ale słowa Jego Świątobliwości, księdza urodzonego w Wadowicach, a wyświeconego w Krakowie pozostają aktualne.
Warto sobie zdać sprawę, że w Polsce żyje mniej więcej 2/3 wszystkich Polaków. Pozostali czyli około 20 milionów – tak jest to szacowane – rozsianych jest po całym Bożym świecie. Oczywiście najwięcej naszych rodaków i ludzi polskiego pochodzenia jest w USA, a w Europie w Wielkiej Brytanii oraz w Niemczech i Francji. Dodajmy do tego milion, czy półtora miliona na Białorusi, choć teraz Łukaszenko robi wiele, aby nastąpiła tam depolonizacja – a także na Ukrainie i Litwie czyli dawnych Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej.
O tych naszych rodakach poza ojczyzną dumam w Cambridge w Anglii. Polacy na Wyspach są największą mniejszością narodową (jest ich około 1,1 miliona oficjalnie, a nieoficjalnie dobrze ponad półtora miliona). Polacy stanowią największą mniejszość narodową również w dwóch innych krajach: w Irlandii oraz Islandii.
W Cambridge – jednym z najsłynniejszych ośrodków uniwersyteckich na świecie - Polacy mają własny trzykondygnacyjny budynek. Mieści się przy ulicy Chesterton i nazywa Klub „Polonia” (a jednak!). Poza znakomitą restauracją mieści się tam również kaplica, biblioteka i mieszkanie polskiego proboszcza. W pobliskim kościele pod wezwaniem Matki Boskiej i Angielskich Męczenników Polacy spotykali się przez dekady się na niedzielnych mszach świętych.
Oglądam fotografie sprzed lat. Pochód polskich dzieci i młodzieży – młody tłum wypełnia całą fotografię. Są też zdjęcia z uroczystości patriotycznej z udziałem polskich i brytyjskich kombatantów, a także burmistrza i lokalnych osobistości. Na zdjęciu grupka siwych starszych panów-kombatantów, którzy mogą o sobie powiedzieć, że tak naprawdę nigdy z Polski nie wyjechali – bo zawsze Polskę mieli w sercach.
W polskiej restauracji obok mnie siedzi trzypokoleniowa rodzina. To oddaje sytuację wielopokoleniowej polskiej emigracji - nie tylko w Zjednoczonym Królestwie.
Dopóki będzie Polska – dopóty będzie „Polska poza Polską”...
• Tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (26.07.2022)
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka