Można robić różne głupoty w życiu, ale w decydującym momencie – zachować się właściwie. Politycy mogą popełniać straszliwe błędy, ale jeśli się ockną, to mogą nie tylko zrobić coś dobrego dla kraju, a nawet ludzkości, ale również przejść do historii. Książę Józef Poniatowski sporą część życia przehulał (wino i panienki), ale kiedy nadszedł czas wybrał służbę Polsce, służył dzielnie i bohatersko zginął na obcej ziemi, pod Lipskiem w nurtach rzeki Elstery. Joseph Robinette Biden jako wiceprezydent dawał nazwisko dla fatalnej polityki zagranicznej swojego szefa Obamy i sekretarz stanu Rodham Clinton, a jako prezydent przez pierwszy rok dał się niemiłosiernie ogrywać Putinowi, ale przed agresją Moskwy na naszego sąsiada jakby się obudził i skorzystał z komputerowego „drugiego życia” – teraz nie można mieć do niego większych zastrzeżeń. Niestety, kanclerz Scholz w trzewikach kanclerz Merkel chyba niewiele zrozumiał i niewiele się nauczył, bo dalej brnie. Prezydent Macron siedzi okrakiem na barykadzie między Dobrem a Złem, jego polityczny taniec nie przypomina francuskiego kontredansa, a raczej średniowieczny „danse macabre”. Czy przebudzi się jak Biden, gdy wygra w drugiej turze - zapewne z Madame Le Pen - swoją drugą kadencję? Francuskie interesy gospodarcze z Rosją będą go zachęcać, żeby dalej tkwił w błogim letargu, ale jego retoryka „praw człowieka” i „wartości” powinna go skłaniać do pobudki. Im szybciej, tym lepiej.
Czy opozycja w Polsce się obudzi? Na Świętego Nigdy? Jutro, w grudniu, po południu? 30 lutego? Żeby tylko nie było, że „Jaś nie doczekał”…
Czy w Rosji przebudzi się niedźwiedź na Kremlu? Nie, bo woli śnić imperialne sny. Prędzej go definitywnie uśpią podwładni, jak Stalina i Berię…
PS. Zniesiono sporo restrykcji anty-COVID-owych w Belgii. Maseczki obowiązują tylko w dwóch miejscach: szpitalach i... Parlamencie Europejskim. Hmm, jakieś wnioski ?
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (30.03.2022)
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka