Protesty przeciwko restrykcjom związanym z pandemia wybuchły w głównych stolicach Europy, takich jak Bruksela, Ateny, Helsinki, Londyn, Paryż i Sztokholm-ale na przykład chlubnym wyjątkiem jest stolica mojego kraju, Warszawa. Te demonstracje nasiliły się, ponieważ bardzo wzrosła liczba osób, które protestowały i protestują przeciwko paszportom szczepionkowym i innym ograniczeniom nałożonym przez rządy w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jest to związane z ekspansją nowego wariantu wirusa-Omikronu i jego kolejnych mutacji.
Zanim przyjrzę się tym skali, przebiegiem i szczegółom protestów, najpierw pozwolę sobie zdefiniować znaczenie terminu „paszport COVID”. Europejski certyfikat podróży COVID-19 został stworzony przez Unię Europejską w celu przywrócenia swobody podróżowania, która została wstrzymana na ponad rok od wybuchu pandemii w całym bloku. Paszport/certyfikat dotyczący szczepionki przeciwko COVID-19 jest jednoczęściowym dokumentem, który można wydać podróżnemu zarówno w formie papierowej, jak i cyfrowej. W zależności od statusu podróżnego, wprowadzane są trzy rodzaje unijnego paszportu:
1. COVID-19 - Paszport szczepień;
2. Certyfikat testu i
3. Certyfikat ozdrowienia.
Osoby posiadające taki dokument są uprawnione głównie do podróżowania po całej Europie bez konieczności poddawania się kwarantannie lub testowania na COVID.
Jednocześnie należy również pamiętać, że kilka państw członkowskich nakłada surowsze ograniczenia na poszczególne kraje z wyższym wskaźnikiem COVID-19. Każde państwo członkowskie UE jest odpowiedzialne za własną krajową kampanię szczepień przeciwko COVID-19. Obejmuje ona miedzy innymi, kto powinien zostać zaszczepiony, kiedy należy szczepić dzieci i kto powinien otrzymać dawkę przypominającą. Każdy kraj musi wziąć pod uwagę swoją specyficzną sytuację, taką jak rozprzestrzenianie się wirusa, dostępność szczepionek i możliwości systemu opieki zdrowotnej.
A teraz przyjrzyjmy się niektórym krajom europejskim i protestom przeciwko powszechnym szczepieniom na ich terytorium.
FRANCJA Wprowadziła przepustkę szczepionkową, zgodnie z którą pełne szczepienia będą potrzebne do wejścia do restauracji i barów, kin, teatrów i innych obiektów rekreacyjno-sportowych, a także do korzystania z pociągów międzyregionalnych i lotów krajowych. Konieczność takich szczepień dotyczy wszystkich, którzy ukończyli 16 lat. Francuski premier Jean Castex powiedział wprost uzasadniając potrzebę takiej masowości akcji szczepień, że ów „paszport szczepionkowy” był kluczem do powstrzymania rozprzestrzeniania się wysoce zaraźliwego wariantu COVID-19- Omikronu. Protestujący przeciwko przepustce szczepionkowej we Francji podkreślają, że ich wolność wyboru została naruszona.
SZWECJA Rozszerzyła stosowanie paszportów szczepień przeciwko COVID i dała swojej Agencji Zdrowia Publicznego prawo do wprowadzania przepisów dotyczących przepustek na szczepionki w restauracjach, centrach kulturalnych i rekreacyjnych, sklepach i centrach handlowych, na imprezach prywatnych i niektórych dalekobieżnych środkach transportu publicznego. Świadectwa szczepień są wymagane, aby wziąć udział w imprezach w zamkniętych pomieszczeniach z udziałem ponad 50 osób. Ogólnokrajowy protest w szwedzkiej stolicy Sztokholmie został zorganizowany przez Frihetsrorelsen - Ruch Wolności i wsparty przez szereg środowisk prawicowych.
FINLANDIA Tamtejsze Ministerstwo Spraw Społecznych i Zdrowia stwierdziło, że paszport COVID-19 jest prawna podstawa w sytuacji, w których władze publiczne nałożyły ograniczenia, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii. Paszport COVID-19 może być wymagany w miejscach takich jak restauracje i kluby nocne, siłownie i inne obiekty sportowe ,takie choćby ,jak baseny i spa, sale taneczne, przestrzenie wykorzystywane do grupowych zajęć rekreacyjnych, parki rozrywki , obiekty kryte przy ogrodach zoologicznych, kryte place zabaw i centra zabaw, a także muzea, przestrzenie wystawowe i inne podobne obiekty kulturalne oraz na różnych imprezach publicznych. W Finlandii protesty przeciwko paszportowi COVID były kierowane przez ogólnoświatowy ruch protestu, choć oczywiście inicjowane przez samych Finów.
Ludzie protestujący przeciwko paszportom COVID-owym i innym przepisom związanym z walką z COVID-em muszą zdać sobie sprawę, że są one wdrażane, z punktu widzenia władz poszczególnych państw, wyłącznie, jak to jest określane, „dla dobra zwykłych obywateli”. Inna rzecz, że wiadoma sprawa jest to, że blokada handlu i działalności gospodarczej nigdy nie jest rozwiązaniem trwałym i jak ostatnio wykazano, takie blokady w znaczący sposób ograniczają korzyści płynące z rozwoju gospodarczego. Prowadzenie codziennych czynności przy pełnym zabezpieczeniu medycznym przed COVID-19 i posiadanie paszportu COVID-owego lub przepustki COVID-owej może zmniejszać ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa.
W tych trudnych czasach wszyscy przechodzimy przez czas niepewności dotyczącej nas samych, naszych bliskich i naszej społeczności, narodu, państwa. Zatem na koniec życzę wszystkim Czytelnikom, mieszkającym daleko od mojej Ojczyzny - Polski, jak i moim rodakom dobrego zdrowia, niezależnie od tego, czy są zaszczepieni, czy nie...
*Jest to polska wersja artykułu autorstwa b. wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego, który ukazał się właśnie w „New Delhi Times” pt. „COVID passport debate in Europe” ...
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (03.02.2022)
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości