"Biało-Czerwone" to barwy niezwyciężone | "Przeszłość to dziś, tylko cokolwiek dalej" – pisał Wieszcz Norwid. Cytuję te słowa, bo mamy przecież – chwała za to Sejmowi RP! – Rok Norwida w związku z 200-setną rocznicą jego urodzin. Jako historyk przywiązuje "ex definitione" wielką wagę do tego, co było. A warto wiedzieć, że dzisiaj, 5 stycznia 2021 roku upływa szereg ważnych rocznic – podkreśla Ryszard Czarnecki.
I tak na przykład 5 stycznia 1173 roku nowym "księciem zwierzchnim" na ziemiach polskich, po śmierci Bolesław IV Kędzierzawego, został książę wielkopolski Mieszko III Stary. To były czasy "polskiej smuty" czyli rozbicia dzielnicowego. Znacznie milsza jest dla mnie inna rocznica: też 5 stycznia, tyle że 627 lat temu władca ("hospodar") Mołdawii Roman I złożył hołd lenny polskiej parze królewskiej czyli Jadwidze i Władysławowi Jagielle. Mój Boże, to były czasy! I komu to przeszkadzało?
5 stycznia 1580 roku jeden z najwybitniejszych monarchów w dziejach Polski, Stefan Batory, zunifikował systemy monetarne Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego.
5 stycznia oznacza również wydarzenia dramatyczne dla Polaków. Tegoż dnia, niedługo po stłumieniu Powstania Styczniowego, w 1866 roku władze carskie wprowadziły obowiązek nauki rosyjskiego we wszystkich gimnazjach Królestwa Polskiego...
Nie lepszą datą w polskiej historii była data 5 stycznia 1942, kiedy założono PPR czyli w praktyce sowiecką, komunistyczną jaczejkę, która miała Polskę podporządkować Kremlowi.
W dziejach polskiej opozycji antykomunistycznej to też była ważna data: 5 stycznia 1956 odbyło się pierwsze zebranie Klubu Krzywego Koła. Była to próba jawnej dyskusji o sprawach publicznych – w praktyce w kontrze do "komuny".
Dla licznych pasjonatów polskiej komunikacji 5 stycznia tez znaczy sporo. Równo 74 lata temu w stolicy wyjechał na trasę pierwszy w dziejach trolejbus. A dokładnie 7 lat temu oficjalnie Warszawa rozstała się z tramwajami typu 13N, które służyły mieszkańcom stolicy przez przeszło półwiecze (w latach 1959-2012).
Z wydarzeń na świecie w dniu 5 stycznia warto odnotować rzecz w Polsce kompletnie nieznaną, choć związaną z naszym rodakiem. To z kolei kwalifikuje się do historii światowych katastrof. Oto bowiem 5 stycznia 1975 roku dowodzony przez polskiego kapitana statek MV "Lake Illawarra" uderzył w most Tasmana w Hobart na Tasmanii (Australia), co spowodowało zawalenie mostu i śmierć 12 osób.
Czy ktoś przypuszczał, że 5 stycznia mamy tyle ciekawych rocznic?
*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (05.01.2021)
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura