Andrzej Brycht, mój rówieśnik, miałby dziś 80 lat. Poznałem go w Zielonej Górze. Przyjechał na spotkania autorskie. Podarował mi świeżo wydany „Raport z Monachium”. Pamiętam jak wiozłem go moim trabantem na wieczór autorski w Kostrzynie.
Był w zielonogórskim Klubie Dziennikarza na śniadaniu i późnej kolacji w knajpie z dansingiem. Rozmawialiśmy więcej o pieniądzach niż o literaturze. Andrzej Brycht ubolewał, że za adaptację telewizyjną „Raportu z Monachium” dostał w Polsce tylko 5 tysięcy złotych, na stare pieniądze, a za emisję w ZSRR ani kopiejki. Mówił, że za godzinny program w telewizji w NRF autor mógł kupić volkswagena.
Sławomir Koper napisał o Andrzeju Brychcie rzeczy, o których taki literat jak ja mieszkający 500 kilometrów na Zachód od środowiska literackiego Warszawy nie miał zielonego pojęcia.
Polecam link (Historia Do Rzeczy)
http://historia.wp.pl/title,Jak-ktos-lezal-to-on-musial-kopac-ciemna-strona-Andrzeja-Brychta,wid,17501163,wiadomosc.html
Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości