Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak
130
BLOG

Czy naród polski umie pracować?

Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak Polityka Obserwuj notkę 0

 

W  związku z wyborami nieudanymi  źle przeprowadzonymi obejrzałem się wstecz z PYTANIEM jak do tego doszło? Jak Polacy pracują  w Polsce, że większość projektów sypie się w rękach?

 

Po drugiej wojnie światowej znaleźliśmy się w erze równości ludzi i narodów. Czy na starcie w nowej Polsce ocena Polaków była dla nas korzystna? Oto cytat z książki Edmunda Osmańczyka  wydanej po raz pierwszy w 1946 roku  i ostatnio po raz siódmy w 1983 roku w Wydawnictwie Śląsk, str. 84.

 

„O tak, Polacy to bohaterski, odważny naród, choć bardzo nienowoczesny. Czy naród ten umie pracować? Czy umie mądrze gospodarzyć? – Chyba nie. Najstarsi ludzie w świecie nie przypominają sobie takich cnót polskich. Natomiast Niemcy, którzy od tysiąca lat sąsiadują z Polakami, a więc znają ich dobrze, śmieją się z polskiej pracy, z polskiej gospodarki, z sezonowych Rzeczypospolitych”.

 

„Relacja Lindlaya Frasera (dziennikarz BBC) jest typowym obrazem Polaków, ukształtował się w ostatnich latach dwustu w umysłowości zachodniej. Przypuszczam, że Lindlay Fraser ma nawet taką do niczego nie zobowiązującą angielską sympatię do Polaków, do tych dziarskich chłopców, którzy tak pięknie bronili Londynu, zdobywali Monte Casino, walczyli w Warszawie i w Berlinie. Kiedy jednak pisze pogadankę, chcąc być obiektywnym, odrzuca sentymenty i relacjonuje prawdę, którą widział własnymi oczyma. A wiec po zachodniej stronie Łużyckiej Nysy naród niemiecki, pracujący za fenigi, przy bardzo skromnych racjach żywnościowych, po stronie zaś wschodniej – ugory, pustka, ludzie niepracujący, lecz szukający, liczący zarobki w setkach, a nawet tysiącach złotych. Jeśli Fraser zaszedł jeszcze do jakiejś pogranicznej knajpy i zobaczył obiad szabrowników, który by starczył Niemcowi na tydzień, a Anglikowi na trzy dni, nie wińmy zbytnio komentatora BBC, że dal się tak łatwo przekonać Niemcom”.

 

Czy naród polski umie pracować? Czy potrafi rozwiązywać swoje wewnętrzne problemy?

 

Tak psioczymy na dziennikarzy, że niektórzy z nich stali się płatnymi propagandystami partii. Ale spójrzmy na telewizyjne relacje z tzw. terenu. Ile pokazują kretyńskich przykładów nieudolności. Na każdym kroku.

 

Książka Edmunda Osmańczyka świadczy, że od 1946 roku po dziś dzień nic się nie zmieniło w mentalności Polaków.  Dotyczy to wszystkich dziedzin życia.

 

Autor w posłowiu do szóstego wydania „Spraw Polaków” stwierdza – „Droga do przyszłości Polski prowadzi przez pracowitość i praworządność. Odwet i porachunki – z którejkolwiek strony przychodzą -  to klęska narodu, bo to koniec praworządności.

 

Brak pracowitości – pod jakimkolwiek hasłem się rodzi – to klęska narodu, bo to koniec rozwoju społeczeństwa i państwa.

 

Póki te najprostsze reguły politycznej kultury nie będą ani powszechnie rozumiane, ani w powszechnym poszanowaniu, póty będziemy kuleć we wszystkich dziedzinach życia państwowego, ekonomicznego, społecznego, kulturalnego".

Zapraszam na mój blog

http://felieton102.bloog.pl/?smoybbtticaid=613e3d

    

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

      

 

 

 

 

      

 

 

 

 

Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka