Kiedy słyszę w telewizji jak niektórzy politycy i uczeni mówią – jesteśmy 40-milionowym narodem, to nie wiem śmiać się czy płakać. Ja zawsze uważałem, że Polska powinna mieć 80 milionów mieszkańców i nowoczesną gospodarkę. Wtedy będą się z nami liczyć.
Życie dowodzi, że będzie nas coraz mniej. Eurostat podaje, że żyje w Polsce 36,5 mln Polaków, a Główny Urząd Statystyczny twierdzi, że jest nas 38,5 mln.
Nikt nie mówi o podwójnie zameldowanych. Rząd zajęty troską o własne przetrwanie nie zajmuje się bałaganem w meldunkach. Miliony Polaków wyjechało z kraju za chlebem. Urządzili się za granicą. Tam mieszkają po 20 lat, tam mają rodziny, tam są zameldowani, z cudzoziemskimi paszportami. Ale jednocześnie nie wymeldowali się w Polsce.
Dlaczego tak postąpili? Podobno z obawy, że zostaną wydziedziczeni z mieszkań w Polsce. Tu się mylą, dziedziczenie i spadki nie mają nic wspólnego z zameldowaniem. Rodzina nie traci prawa do spadku, niezależnie w jakim kraju na świecie mieszka.
Może urzędnicy zrobią porządek i ustalą faktyczną liczbę ludności w naszym kraju.
felieton102.bloog.pl/
Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości