Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak
282
BLOG

Nie poznaję własnej prozy

Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak Kultura Obserwuj notkę 4

 

Mam prawie 79 lat. To dobry wiek do uprawiania twórczości literackiej. W tym roku planowałem zacząć pisanie kolejnej powieści. Ale wokół mnie działo się wszystko, żeby odwlec ten zamiar. Pomyślałem więc, że warto wznowić powieść „Czarne anioły”. Książka ukazała się w 1984 roku w warszawskim Czytelniku. Napisana została w 1979 roku w zakopiańskim domu literatów „Astoria”, w ciągu 22 dni. Zdobyła nawet wyróżnienie pierwszego stopnia w konkursie na powieść. Czasy były trudne stąd zwłoka w produkcji, a do tego pół roku, może nawet dłużej, tekst przeleżał w cenzurze na Mysiej. Tam dostał ostateczny szlif. Gówniane pretensje. Na przykład, napisałem: „Joe Dżims miał wrażenie, że jest nieustannie śledzony przez poruczników bezpieki”. Cenzor poprawił: „Joe Dzims miał wrażenie, że jest śledzony przez oficerów bezpieczeństwa”. W ten sposób to razem z cenzorem mogliśmy od nowa pisać całą narrację.
 

Teraz przygotowuję „Czarne anioły” do drugiego wydania w Belgii. Widzę, że ta książka to jawna krytyka rzeczywistości. Cud, że się ukazała i sprzedano ją w dziesięciu tysiącach egzemplarzy. Dziś wklepuję tekst do laptopa. Ustalam rodzaj czcionki, marginesy, wybieram okładkę, ustalam w procentach jak wielkie mają być moje tantiemy; im bardziej będę zachłanny tym droższa będzie książka. „Czarne anioły”, jak poprzednie książki, będą edytowane w języku polskim na całym świecie. Będą dostępne wszędzie, gdzie mieszka chociaż jeden Polak. Jeśli nawet pies z kulawą nogą nie sięgnie po tę książkę, to będzie stała na półce nad moim biureczkiem komputerowym jako dekoracja nieistniejącego sukcesu. Na pewno podaruję ją bibliotece i to nie jednej. Myślę, że w listopadzie br. będzie gotowa do sprzedaży.
 

Następny krok, bez odwołania, bez wykrętów, to mozolna praca nad nową powieścią. Kiedy dziś czytam „Czarne anioły” sprzed 28 lat, to nie poznaję własnej prozy. Nie poznaję tego języka. Kiedy czytam „Drugi brzeg miłości” sprzed czterdziestu trzech lat, jestem porażony jedną prawdą – drugiej takiej powieści już nie napiszę. Książka w nakładzie 10 tys. Egzemplarzy, wyróżniona nagrodą literacką, w ciągu paru dni została sprzedana. Wydana po raz drugi w belgijskim UniBook w 2010 roku, jest nadal w sprzedaży.
 

Są miejsca, które nadają się do pisania prozy i takie, które nie nadają się do niczego. Mieszkam niecałe dwieście metrów od ronda Jana Pawła 2. Szum, huk, wycie samochodów, a najgorsi są motocykliści na swoich wspaniałych maszynach. Tuż za rondem stoi piękny pomnik naszego papieża Polaka. Przy nim wielki kościół. Jak uruchomią elektryczne dzwony słowo daję pęka wielka płyta w mieszkaniach komunalnych. Na gwiazdkę przyszedł ksiądz po kolędzie. Przesłuchał mnie do trzeciego pokolenia. Zaskoczył mnie zupełnie sposobem nawiązywania duszpasterskiego kontaktu. Na koniec tradycyjnie dobrze zapłaciłem. Jeśli przyjdzie z kolędą znowu, to tym razem ja księdza przesłucham w takim samym trybie jak on mnie. Może go nawet zapytam, czy ksiądz jest obrzezany. Na koniec wszystko obrócimy w znany żart i będzie OK. Naprawdę chciałbym wiedzieć coś więcej o moim Aniele Stróżu.
 

Podziwiam ludzi, którzy mówią – nie mam od lat telewizora. Ja nie jestem w stanie podjąć takiej decyzji. To nawyk z dziesięcioleci przepracowanych etatowo w dziennikarstwie. Mam telewizor duży jak byk, a numer ostatniego kanału wynosi 870. Chcę wiedzieć co się dzieje na świecie. Pokrzepiające jest to, że nie tylko w Polsce żyją idioci. Spójrzmy na tego hiszpańskiego maszynistę szybkiego pociągu. Uwielbiał kawalerską jazdę 200 km/h wbrew przepisom. Więzienie do końca życia − to za mało za spowodowanie śmierci 79 osób.
 

http://www.shopmybook.com/pl/Zbigniew-Ryndak/Drugi-brzeg-mi%C5%82o%C5%9Bci

www.shopmybook.com/pl/Zbigniew-RYNDAK/Smak-wiatru-w-Birkenau

http://www.shopmybook.com/pl/Zbigniew-Ryndak/Moje-zmory-i-marzenia

  

Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura