Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak
586
BLOG

Czy patriotyzm amerykański jest kiczowaty?

Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak Polityka Obserwuj notkę 3

Podczas relacji z zaprzysiężenia prezydenta Baracka Obamy Andrzej Morozowski powiedział w TVN24, że „patriotyzm amerykański jest kiczowaty”.

Kiczowaty to był i jest Andrzej Morozowski. Jego komentarze tak pasują do rzeczywistości, jak kwiatek do kożucha.

A jaki jest polski patriotyzm? Tak mało się o nim mówi. Czy jest podniosły, kryształowy, nieporównywalny z jakimkolwiek innym narodem?

Smutnie wygląda obecny patriotyzm odśnieżania w naszym kraju. W PRL-u, kiedy lud pracujący miast i wsi pomagał Edwardowi Gierkowi – jezdnie na drogach były czarne a chodniki dobrze odśnieżone. Po obu stronach szosy zima była mroźna i biała jak diabli natomiast asfalt był czarny. Działo się tak dlatego, ponieważ jezdnie i chodniki posypywano specjalną mieszanką z dodatkiem soli. Śnieg padał na asfalt i topniał. Samochody jeździły bezpiecznie.

Dziś jest odwrotnie. Sól techniczną zjedliśmy z wyrobami masarskimi. Jezdnie pokryte są rozjeżdżonym śniegiem. Ludzie brną po grudach na chodnikach. Niektórym miłośnikom drogich samochodów odpowiada taka sytuacja. Wiadomo, że sól żre blachę, przenika obuwie, zwiększa nadciśnienie.

A w Niemczech nie posypują chodników solą, ale potrafią je przez całą noc na bieżąco odśnieżać.

Patriotyzm amerykański polega też na absolutnym popularyzowaniu flagi Stanów Zjednoczonych. We wszystkich możliwych miejscach. Oto znak – mówią - nasz symbol, który nas wyróżnia i łączy. A jest tam również tyle patriotyzmów ile narodowości. Razem budują mocarstwo ekonomiczne, wojskowe, kulturalne. Według Morozowskiego jeden wielki kicz…


PS

Od pewnego czasu planuję napisanie paru uwag pod tytułem "SUPERSTACJA - pozdrowienia bez ograniczeń". Jak trudno sterować opluwaniem Polski na żywo.
Na razie jestem zajęty czymś innym. Wysłałem do drukarni w Belgii nową książkę. Po czterech dniach przysłali mi dwa egzemplarze, (za 39 euro). Okazało się, że dobrą numerację stron ma tylko piętnaście pierwszych kartek. Reszta całkowicie rozsypana. To moja wina. Nie sprawdziłem do końca pliku. Teraz biedzę się nad nowym składem.

 

Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka