Oświadczam, że jestem gotów osobiście poinformować premiera Tuska o konkretnych próbach nacisku i zastraszania, które dzisiaj zostały nagłośnione, a o których mówiłem już dawno temu w wywiadzie dla portalnu interentowego, ale wtedy pozostały niezauważone. Te sprawy dotyczą najbliższego otoczenia premiera.Dzisiaj zadzwonił do mnie poseł PJN Paweł Poncyliusz i poinformował mnie, że PJN wie o wielu przypadkach podobnych gróźb, które padały ze strony urzędników publicznych wobec tych osób i ich rodzin, które miały startować z list PJN w wyborach. Celem tych nacisków było zniechęcenie do startu w wyborach z list PJN.
Przykład idzie z góry, jak widać takie praktyki stały się powszechne w ostatnich latach. Zwracam się z prośbą do wszystkich osób, które mają wiedzę o takich przypadkach o pozostawienie wpisu na blogu z opisem sytuacji. Jeżeli obawiają się Państwo swoją pracę, proszę o przesłanie informacji bepośrednio do mnie. Informacji o moim adresie emailowym udzieli mój sztab wyborczy.
Musimy bronić demokracji.
Inne tematy w dziale Polityka