alterglobalista alterglobalista
290
BLOG

Dlaczego jestem przeciwnikiem wspierania Ukrainy z polskich funduszy pomocowych?

alterglobalista alterglobalista Polityka Obserwuj notkę 4
Po okresie 2,5 roku od początku wybuchu wojny na Ukrainie o wyzwolenie okupowanych terenów Ukrainy i wyzwolenia się spod rosyjskiej strefy wpływów, oraz astronomicznych wydatkach państw pomocowych w wysokości 200 miliardów dolarów i 100 miliardów euro, część Ukrainy wciąż znajduje się pod rosyjską okupacją i nic się nie zanosi, aby w najbliższej przyszłości to się miało zmienić. Wojna na Ukrainie okazała się jednak doskonałym i sprawdzonym sposobem, długofalowej strategii wyciągania ogromnych funduszy od państw pomocowych przez wielki biznes robiący złoty interes na tej wojnie o czym w ogóle nie piszą media głównego nurtu.

Jakie są główne przyczyny wybuchu wojny na Ukrainie?

Na terenach wschodniej Ukrainy, większość mieszkańców Donbasu, to nie są Ukraińcy, lecz Rosjanie, którzy od wieków mieszkają tam razem z Ukraińcami. W momencie jednak kiedy władze Ukrainy zdecydowały o integracji z zachodem, a nie pozostania w sojuszu z Rosją, doszło na tym terenie do długotrwałego konfliktu z udziałem separatystów rosyjskich, wiernych Kremlowi z jednej strony i nacjonalistów ukraińskich, wiernych Kijowowi z drugiej. Wkrótce potem do tej wojny pod pretekstem ochrony własnej ludności włączyła się Rosja, starając się anektować bogate również w surowce tereny, w których przewagę stanowi ludność rosyjska. Problemem Ukrainy jest więc to, że naturalne dążenie zachodniej i centralnej Ukrainy do niezależności od Rosji, oraz integracji z UE, wcale tak oczywiste nie jest na wschodzie Ukrainy, gdzie istnieje kulturowy podział społeczeństwa na tych którzy chcą pozostać w bliskich kontaktach z Rosją i tych którym jest bliżej do Zachodu i popierają integrację z zachodem. I z tego właśnie powodu, nawet wyparcie wojsk rosyjskich z tych okupowanych obszarów nie musi oznaczać wcale zakończenia tej wojny.

Dlaczego unijne sankcje ekonomiczne nie doprowadziły Rosji do bankructwa?

Dotychczasowe sankcje na Rosję, sama Rosja zdołała przetrwać, gdyż posiada i zawsze będzie posiadać sojuszników, którym kulturowo bliżej jest do autokracji niż do budowania demokracji liberalnej i dlatego bliżej jest im do nawiązywania, czy utrwalania sojuszu z Rosją, niż z USA. Jednym z takich potężnych światowych mocarstw są Chiny. Zresztą USA się przekonały, że we wszystkich krajach w których interweniowały zbrojnie, aby taką demokrację wprowadzić, poniosły całkowitą klęskę i musiały ostatecznie wycofać swoje wojska z tych krajów, takich jak Afganistan, czy Irak, lub Wietnam w którym USA straciły tak wielu żołnierzy, obecnie jest sojusznikiem Rosji. Oczywiście unijne sankcje zaszkodziły ekonomicznie Rosji, ale nie są w stanie doprowadzić do jej bankructwa, gdyż sama Rosja dokonała dywersyfikacji dostaw swoich surowców. To jednak było wiadomo od samego początku, bo tak samo, jak USA mają na świecie swoich sojuszników, tak też samo ma i będzie je miała Rosja.

Długofalowa pomoc dla Ukrainy - czyli kto za to ma zapłacić?

Doradcy NATO postulują utworzenie stałego funduszu wsparcia dla Ukrainy. Z tego zaś wynika, że największe wydatki od czasów zakończenia zimnej wydatki na obronę z budżetów krajów członkowskich mają trafić na zwiększenie wsparcia Ukrainy a może raczej wielkiego biznesu, który zarządza tym krajem. 

Do kogo więc należy Ukraina?

Ponad 70% ziemi na Ukrainie należy do międzynarodowych holdingów rolniczych i ukraińskich oligarchów, którzy mają największy wpływ na władze tego kraju i którzy najbardziej zainteresowani są zniesieniem jakichkolwiek barier ochronnych w handlu z Ukrainą, co doprowadziło do powstania kryzysu rolniczego w takich krajach właśnie jak Polska.

https://www.money.pl/gospodarka/nowi-oligarchowie-zarabiaja-na-wojnie-w-ukrainie-rosna-fortuny-6776898769091136a.html?

Kto czerpie największe zyski z tej wojny?

Nie jest tajemnicą, że obecnie największe zyski na Ukrainie czerpią zagraniczne koncerny zbrojeniowe, które są zainteresowane tym, aby ta wojna trwała. Same zyski są oczywiście zależne od tego ile krajów uda się wciągnąć w tworzone fundusze wsparcia pomocy militarnej dla Ukrainy. Na podstawie posiadanej wiedzy, obawiam się, że to właśnie największe światowe banki inwestycyjne mogą być cichymi udziałowcami tego biznesu, ponieważ dla nich najważniejszą wartością jest- osiągniecie maksymalnego zysku. Jeśli moje wnioski okażą się prawdziwe, to mamy odpowiedz, dlaczego ta wojna na wyniszczenie wciąż trwa. Oczywiście Ci wszyscy którzy Ukrainę wspierają, liczą na swój udział w odbudowie tego kraju. Jednak aby do tego doszło, ta wojna musi się oczywiście skończyć.

https://businessinsider.com.pl/gielda/wiadomosci/wojna-w-ukrainie-to-wielki-biznes-tyle-urosly-najwieksze-koncerny-zbrojeniowe/wc3exnn?

https://forsal.pl/biznes/przemysl/artykuly/8377224,giganci-branzy-obronnej-zarabiaja-miliardy-na-wojnie-w-ukrainie.html?

Dlaczego więc stałem się zdecydowanym przeciwnikiem długofalowego wspierania Ukrainy?

Na początku agresji Rosji na Ukrainę humanitarne wsparcie ludności ukraińskiej miało moralny sens. Jednak od czasu kiedy się okazało, że ta wojna stała się też dla międzynarodowych koncernów i zbrojeniowych i ich głównych udziałowców z sektora bankowego też i bardzo dobrym biznesem, wymagających tylko wciągnięcia w jej finansowanie innych krajów przez tworzone w tym celu fundusze, to dalsze wspieranie Ukrainy przez państwa pomocowe straciło jakikolwiek sens. Myślę, że bez względu na to, czy wojna na Ukrainie jest nazywana wojną obronną, czy też wyzwoleńczą, to właśnie światowe rynki finansowe mają swoje udziały w tej wojnie i dlatego właśnie ta wojna tak długo trwa. Dokładnie tak samo było z pandemią Covid -19, która przeszła w stan długookresowy dokładnie wtedy, gdy światowe rynki finansowe zaczęły na poziomie globalnym zarządzać tą pandemią w wyniku czego sama pandemia -stała się główną siłą napędową światowych rynków finansowych. Stąd opowiadam się za wycofaniem jakiejkolwiek pomocy militarnej, czy finansowej ze strony Polski dla Ukrainy, ponieważ uważam, że stanowi to jedynie mechanizm wspierania wielkiego biznesu robiącego interes na tej wojnie, a nie podjęcia koniecznych działań dla jej zakończenia. 

Kto więc powinien pomagać takim krajom jak Ukraina?

Na pewno nie powinny robić tego władze poszczególnych państw przez fundusze budżetowe tych krajów, bo to się odbywa kosztem ich obywateli a ukraińscy oligarchowie oraz powołane do tego międzynarodowe instytucje finansowe, jak Bank Światowy, czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

O co więc tak naprawdę toczy się ta wojna na Ukrainie?

Z jednej strony jest to wojna o zachowanie terytorialnej suwerenności Ukrainy, od strony geopolitycznej zaś jest to wojna pomiędzy wschodem a zachodem o to w jakiej strefie wpływów będzie znajdować się Ukraina i kto w tym kraju będzie robił największe interesy, a więc czy będzie to Rosja i koncerny rosyjskie, czy raczej państwa zachodnie z zachodnimi koncernami, które przed wybuchem tej wojny otrzymały koncesje na wydobywanie ukraińskich surowców. I kiedy popatrzymy na regiony Ukrainy w których toczy się ta wojna, to największe walki toczą się właśnie o przejęcie kontroli nad regionami bogatymi w surowce zaliczane w UE do surowców krytycznych.

W jaki więc sposób można zakończyć tę wojnę?

Myślę, że wojny tej nie da się zakończyć na drodze jej kontynuacji, lecz wyłącznie na drodze prowadzenia negocjacji pokojowych z udziałem największych mocarstw. Jeśli jednak to Joe Biden wygrałby wybory, to istnieje niebezpieczeństwo, że ta wojna na wyniszczenie z liczeniem na zmęczenie Putina będzie nadal trwała. Dlatego tak ważne jest, aby te wybory w USA wygrał Donald Trump, a nie Biden czy ktoś jemu podobny. Trump od Bidena bowiem różni się tym, że potrafi rozmawiać zarówno z Putinem, jak i z Zełenskim, czyli posiada zdolności negocjacyjne, które Biden nigdy nie będzie miał. Jest to też korzystne i dla Polski, gdyż przestaniemy być w końcu szantażowani emocjonalnie, idiotycznymi hasłami propagandy, że musimy jako państwo wspierać Ukrainę, tak długo, jak będzie trzeba.

Myślę, że na koniec trzeba zadać sobie być może kluczowe pytanie- czyje interesy na Ukrainie reprezentuje Wolodymyr Zelenski ?

https://www.rp.pl/swiat/art37114181-wolodymyr-zelenski-uznany-za-najbardziej-wplywowego-zyda-na-swiecie?


Patriota, antyglobalista, działacz Solidarności, zwolennik demokracji obywatelskiej oraz przeciwnik zastąpienia demokratycznych rządów korpokracją. Uczestnik międzynarodowego ruchu przeciwników korporacyjnej globalizacji. Aktywny uczestnik międzynarodowych spotkań przeciwników korporacyjnej globalizacji w ramach Forum Społecznego w Włoszech, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Austrii, Grecji, Hiszpanii, Szwecji. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka