Dziś przeczytałem informację o nowym rankingu WEF - Global Competetiveness Report 2010-2011. Pozytywny komentarz dotyczył Polski która zajmuje w nim obecnie 39 pozycje po wzroście o 7 pozycji – (było to w większości efektem spadku innych krajów). Zainteresowało mnie, bo coś za dobrze wyglądało więc zajrzałem głębiej.
Na zbiorczą ocenę miejsca w rankingu składa się kilkadziesiąt pozycji . Wybrałem te najlepsze i najgorsze a następnie porównałem z moją ulubiona Estonią (jest na miejscu 33), krajem który moim zdaniem najlepiej poradził sobie z wyjściem z komunizmu.Na początek dobre wiadomości. Najlepsze pozycje Polski: (estońskie miejsce poszczególnych pozycji w rankingu podaję jako drugie w nawiasie)
Wielkość rynku wewnętrznego 19 (107)
Dostępność usług edukacyjnych i szkoleniowych 22 (33)
Ilość lokalnych dostawców 19 (107)
Index wielkości rynku zagranicznego 22 (84)
Wpływ HIV na biznes 24 (57)
Jak widać Estonia w wypada gorzej bo jest po prostu malutka w porównaniu do Polski.
Teraz najgorsze:
Jakość dróg 131 (48) - na 139 możliwych
Jakość infrastruktury portowej 114 (17)
Przejrzystość działalności rządu 113 (14)
Koszt regulacji rządowych 111 (7)
Efektywność uregulowań prawnych dotyczących załatwiania sporów 106 (41)
Bilans finansów rządowych 103 (28)
Nieefektywność rządu 103 (31)
Czas potrzebny na otwarcie biznesu jest dłuższy niż w prawie 100 krajach świata a ponoć jedno okienko miało załatwić sprawę. Zaufanie do polityków 82 (53) . Jak widać u nas zaufanie do polityków jest większe niż efekty ich pracy w Estonii odwrotnie.
Wnioski są takie społeczeństwo jest zdrowe, uczy się i się stara. Władza jest chora. Problem infrastruktury drogowej został słusznie obrany przez PO jako priorytet. Ważniejszy i nie wymagający dziesiątków miliardów inwestycji jest problem jakości działania rządu i parlamentu. Rozwiązanie go dałoby dziesiątki miliardów zysku. I żyłoby się lepiej, wszystkim. Z tym kluczowym problemem nic nie zrobiono i widać w rankingu tego efekty. Pod wieloma względami jesteśmy po prostu dużym krajem 3go świata. W większości pozycji utrzymujemy się około 50 – 60 tego miejsca. Nie można powiedzieć, na podstawie tych danych, że ludzie rządzący nami przez ostatnich 20 lat się sprawdzili. Estonia jest obecnie na zupełnie innym, znacznie wyższym poziomie jakości działania państwa niż Polska.
(Więcej o tym dlaczego w Estonii jest lepiej w notce: M Laar na Premiera)
Inne tematy w dziale Gospodarka