Wojna z bolszewią w 1919-1920

Ostatnie wydarzenia i pośpiech związany z oddaniem pomnika upamietniającego 22 żołnierzy bolszewickich w Ossowie, dopowiedzmy to wprost, żołnierzy agresora, budzi wiele bólu z faktu uwydatniania jednych zdarzeń związanych z uzyskiwaniem niepodległości RP a przesłaniania innych. Wędrując po necie znalazłem m.in. notkę blogera brygadzista arek83lbn.salon24.pl/12744,zapomniani-bohaterowie-narodowi a dotyczącą przygód amerykańskich lotników biorących udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Szczególną uwagę zwraca tutaj postać Meriana C. Cooper'a, osoby o tak bogatym i obfitującym wręcz w nieprawdopodobne wydarzenia życiorysie ze aż dzwnym jest iz do tej pory nie stały sie one kanwą do nakręcenia wielkiej produkcji filmowej, tym bardziej iz był On wszakże znanym producentem filmowym w Hollywood (m.in. autor King-Konga)

i nagrodzonym za zasługi na tym polu, słynnym OSCAREM. Być może w obecnej lewicującej formule stolicy światowego kina, osoba która była tak silnie zmotywowana i eksplodująca antykomunizmem, jest po prostu passe. I tu tez nasuwa się pewna analogia wobec pomnika w Ossowie, prawdziwych bohaterów się przemilcza zaś bezimiennych ale pasujących do aktualnej polityki wywyższa.

Oczywiście film na podstawie przygód dzielnego Amerykanina oraz kilku innych ochotników latających w 7 Eskadrze Myśliwskiej, nakręcił jeszcze w 1930 r. Leonard Buczkowski pt "Gwiaździsta Eskadra". Z tym filmem jest też związany ciekawy wątek, ponieważ wszystkie kopie tego filmu zniszczyli Sowieci poi 1945 roku. Tworzone są też przymiarki do kooprodukcji polsko-amerykańskiej o losach Cooper'a gdzie wstępnie rolę główną miał odtwarzać Brad Pitt. Niestety trwa to już 3 lata i być może projekt leży sobie gdzieś w szufladzie. Cóż zapewne lepiej jest z honorami odbębnić manifę 14 sierpnia w Ossowie z grobem bolszewickim niż oddać hołd Wszystkim Tym którzy bronili i wybronili POLSKOŚĆ.