Żałosny w swej komunistycznej i postkomunistycznej samotnej politycznej egzystencji PZPR-owski antysemita 1968 roku Tadeusz Iwiński (poseł SLD) złożył do w Biurze Analiz Sejmowych wniosek o zbadanie konstytucyjności zakazu stosowania symboli komunistycznych, który niedawno uchwalił Sejm. Jego zdaniem, zakaz rozpowszechniania m.in. koszulek z sierpem i młotem i wizerunkiem Che Guevary "czyni z Polski ciemnogród" i może godzić w konstytucyjne prawa obywatelskie. Poprawka do Kodeksu Karnego, uchwalona pod koniec września br. przez Sejm, przewiduje dwa lata więzienia za produkcję i sprzedaż przedmiotów z symbolami komunistycznymi. Wejdzie w życie, jeśli poprze ją jeszcze Senat, a nowelizację kodeksu karnego podpisze prezydent.
Ja - skromny bloger Pulitzer - mam nadzieję, że Pan Prezydent Rzeczpospoliej podpisze w/w ustawę. Bez zbędnej zwłoki. To, że jakieś żenujące postkomunistyczne i antysemickie z 1968 roku zwłoki w postaci post-PZPR-owskiego i post-PRL-owskiego komunisty i postkomunisty Tadeusza Iwińskiego (obecnie i w przeszłości poseł SLD - ten od A. Kwaśniewskiego) negują fakt zbrodniczego charakteru marksistowskiego komunizmu nie będzie bezczelnym powodem zaprzeczania prawdom oczywistym. Jeżeli antysemita z 1968 roku i obecny poseł SLD Tadeusz Iwiński jest taki "odważny" w obronie komunistycznej ideologii marskistowskiego komunizmu i jego symboli to niech ma odwagę przeciwstawić się i bronić symboli faszystowskiego hitleryzmu. Wszak wtedy antysemita 1968 roku i poseł SLD Pan Tadeusz Iwiński broniłby także wolności słowa i ekspersji polityczno - artystycznej tych, którzy taplają się w swoim poparciu dla Adolfa Hitlera i jego idei. Panie antysemito z 1968 roku, pośle SLD Tadeuszu Iwiński! Mam dla Pana prostą radę i podpowiedź: Zrozum Pan wreszcie, albo przynajmniej spróbuj Pan zrozumieć (w co nie wierzę) tę naprawdę bardzo prostą rzecz - marksistowski komunizm był i po wsze czasy pozostanie ideologicznym systemem zbrodniczym (wymyślonym przez zbrodniarzy zza biurka - przez Marksa i Engelsa). Tak samo zbrodniczym i przestępczym, jak faszystowski nazim Adolfa Hitlera. Warto przypomnieć, ż e komunistycznej ideologii i jej symboli bronił nie tak dawno niejaki Leszek Miller, były premier III RP. Towarzysze Miller - Iwiński dwa bratanki z PZPR. Pulitzer
Żartowniś i wesołek. Z zamiłowania i wykształcenia historyk. Miłośnik muzyki rockowej przełomu lat 60/70-tych i Tolkiena
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka