Robert Smoleń Robert Smoleń
3153
BLOG

Będzie pomnik Lecha Kaczyńskiego na Krakowskim Przedmieściu

Robert Smoleń Robert Smoleń Polityka Obserwuj notkę 102

 

Właśnie uświadomiłem sobie, że pomnik jednak będzie. Mimo ze chce go tylko czwarta część obywateli (zadziwiająca zbieżność z notowaniami PiS?..); nie chcą zaś – ¾. Mimo że Lech Kaczyński na ten pomnik nie zasłużył: był słabym prezydentem, nie zostawił po sobie żadnej spuścizny. Nic wielkiego dla Polski nie uczynił.
Pomnik będzie, bo mniejszość się go domagająca jest głośna i zdesperowana, a większość mu przeciwna – zdezorganizowana i leniwa. Premier rządu Rzeczypospolitej i Prezydent Warszawy będą kluczyć i sprawę przeciągać, ale jednocześnie będą szli na kolejne małe ustępstwa. No, może pomnik ofiar katastrofy 10 kwietnia w ogóle… Może pomnik Lecha Kaczyńskiego i innych ofiar… Może pomnik w Warszawie, ale nie na Krakowskim… Może na Krakowskim, ale nie przed Pałacem…
W tym samym czasie wyznawcy idei pomnika będą odrzucać kolejne „kompromisy”. I w końcu doczekają się swego.
Chyba, że przeciwnicy skrzykną się na facebooku.
Jeśli jednak nawet pomnik stanie, to pocieszająca (dla sceptyków) jest dalsza część tej historii: będzie tłumnie oblegany i obstawiany zniczami tylko tak długo, jak długo Jarosław Kaczyński będzie miał siłę, aby mobilizować swoich politycznych zwolenników. Pięć lat? Dziesięć? Później pójdzie w zapomnienie, będzie stał opuszczony, przybrudzony, niszczejący. Chyba jednak długo nikt go stamtąd nie usunie; może przy okazji kolejnej renowacji Krakowskiego Przedmieścia zostanie z honorami przeniesiony w jakieś bardziej ustronne miejsce.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (102)

Inne tematy w dziale Polityka