rk1 rk1
1021
BLOG

jakie to wszystko kruche..

rk1 rk1 Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 26


Wieczór, a właściwie już noc.
Wyszedłem na balkon zapalić.


Chłopak z dziewczyną (koleżanką, sympatią..) przebiegają przez ulice.
kilkadziesiąt metrów od przejścia, przeskakując przez płot.

Kierowca nie miał szans. On uskoczył, ona nie zdążyła.

Po niecałym kwadransie  pojawia się policja,
chwile potem karetka, też na sygnale.


Pierwszy został zwolniony i odjechał kierowca. Powoli.

Sanitariusze nie spieszyli się, wyjęli nosze, przenieśli ciało na nosze,
zafoliowali (tak jak foliuje się mięso na tackach w supermarketach)
i zanieśli do karetki. 

Nie spieszyli się. Wrócili, porozmawiali z policjantami i chłopakiem.

Chłopak cały czas w kuckach.

Odjechali po cichu, bez zbędnych syren.

Parę minut później chłopak wsiadł do radiowozu i też pojechali. 


Pasy zostały odblokowane, dalszy ruch odbywa się bez zakłóceń.



-




rk1
O mnie rk1

https://rk1s24.wordpress.com/ ------ to już historia. blog nieaktywny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Rozmaitości