Zacznijmy od ustawki. od kradzieży MN narodowcom.
No przeciez PiS im właśnie ukradł.
Sprawstwo pomocnicze: HGW.
HGW szpionem Kaczora.
No przecież.
a poważniej:
MN dotychczas, w zależności od chwili i potrzeby, określany był marszem:
- patriotów, - radykałów, - kiboli, - prawicowców, - narodowców,
- nacjonalistów, - rasistów, - faszystów..
..nazwa dowolna, wynikająca z etykietki doczepianej „właścicielom”
(i przenoszona na „użytkowników”) w zależności od intencji komentatora.
Ku rozpaczy antyfaszystów und deMOkratów
marsz 11.11.2018 odbędzie się. i będzie „uroczystością państwową”!
Czy wszyscy ogarnęli, co tu się stanęło?
HGW nie udała się prowokacja, deMOkratom przykro,
szanse na krew na ulicach zostały zminimalizowane.
A jeśli się poleje, to głównie prowokatorów
występujących przeciwko państwu.
PS.
Poważny test dla narodowców: strzelą focha, czy wyjdą z piaskownicy?
Powinni. Tym bardziej, że nie muszą wychodzić na zawsze.
Wystarczy na ten jeden uroczysty dzień.
-
Inne tematy w dziale Polityka